"Brak Kościoła na pierwszej linii walki z pandemią będzie ciężarem dla pokoleń katolików" – ocenił dr Paweł Grzesiowski. Według immunologa wiele osób w dobie pandemii ignoruje jedne z najważniejszych Bożych przykazań.
Dr Paweł Grzesiowski skomentował na Twitterze działania polskiego Kościoła w walce z pandemią COVID-19
Lekarz ocenił, że postawa niektórych hierarchów będzie "ciężarem dla pokoleń katolików"
Dr Paweł Grzesiowski jest ekspertem Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19 i na temat koronawirusa oraz walki z pandemią wypowiadał się już w mediach niejednokrotnie. Często krytykując przy tym działania (lub ich brak) obozu rządzącego.
W jednym z ostatnich wpisów na Twitterze immunolog postanowił podzielić się swoją opinią na temat postawy przedstawicieli Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce wobec epidemii.
"Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Czcij ojca swego i matkę swoją. Nie zabijaj. Szkoda, że dla wielu osób te przykazania w pandemii nie są ważne. Dominuje Bóg dał Bóg wziął. Brak Kościoła na pierwszej linii walki z pandemią będzie ciężarem dla pokoleń katolików" – wymownie skomentował dr Grzesiowski.
Wspomnijmy, że od początku trwającej już dwa lata pandemii nie brakowało doniesień o tym, że niektórzy polscy duchowni z ambony wygłaszali tezy zniechęcające do szczepień przeciwko COVID-19. Z kolei sam papież Franciszek wezwał wszystkich wiernych do szczepienia się, co nazwał "aktem miłości i sposobem przyczynienia się do dobra wspólnego".
Przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki uważa z kolei, że pandemia przysporzyła wiernym argumentów do omijania mszy świętej w niedzielę i spowodowała, że doszło do "osłabienia religijności wśród Polaków".
– Mieliśmy nadzieję, że wierni zauważą, że od coniedzielnego oglądania mszy św. w telewizji ważniejsze jest realne spożywanie Ciała i Krwi Pańskiej. Niestety, w dużej części tak się nie stało – mówił w noworocznych życzeniach do wiernych abp Gądecki, podsumowując przy tym mijający 2021 rok.