"Euforia" niszczy moje zdrowie psychiczne i nie chcę jej już oglądać. Tyle że i tak to robię
Ola Gersz
20 lutego 2022, 07:42
·
4 minuty czytania
"Euforia" opowiada o uzależnieniu i jest uzależnieniem. Serial z Zendayą trudno przestać oglądać, mimo że ciężko mówić w tym przypadku o przyjemności. Każdy odcinek to niekomfortowe tematy i sceny, które chce się przewinąć, rozdrapywanie ran i budzenie wypartych traum. Odcinek piąty drugiego sezonu, w którym Rue była na głodzie, sprawiał mi wręcz fizyczny ból. Tylko że tak jak Rue nie przestaje brać, tak ja nie przestaję włączać kolejnych odcinków "Euforii".