
W ostatnim czasie mamy do czynienia z bardzo porywistymi wiatrami. Niże przesuwające się znad Atlantyku wyrządziły wiele szkód na terenie naszego kraju i nie tylko. Jakiej pogody powinniśmy się spodziewać do końca miesiąca? Odpowiedzi udziela Tomasz Wasilewski, który dla TVN Meteo przygotował prognozę pogody na najbliższe 16 dni.
REKLAMA
Orkan Dudley
W ostatnich dniach mamy do czynienia z licznymi wichurami, które spowodowane są niżami znad Atlantyku. Nie bez powodu otrzymaliśmy alerty RCB. Orkan Dudley uszkodził setki budynków i połamał wiele drzew. Wiatr był tak silny, że był w stanie przewracać ciężarówki.Dowodem niszczycielskich zdolności orkanu był również przewrócony dźwig w Krakowie. W wyniku potężnych wichur zginęły 3 osoby, a 19 zostało rannych. Wiele gospodarstw domowych na terenie całego kraju nadal nie ma prądu.
Orkan Eunice
Tomasz Wasilewski zaznacza, że w niedzielę prędkość wiatru na północy kraju wynosiła miejscami nawet 119 km/h. Na Śnieżce odnotowano wiatr o prędkości 180 km/h. Synoptycy zaznaczają, że o ile silne wiatry na wybrzeżu i w górach się zdarzają, o tyle ponad 100 km/h na nizinach to niezwykle silny wiatr, który może przynieść wiele strat.Może Cię zainteresować: Ponad milion gospodarstw domowych bez prądu! Awarie sieci energetycznych w całej Polsce
Silny wiatr w niedzielę spowodowany był obecnością orkanu Eunice, który przeszedł już w stronę wschodu i aktualnie znajduje się nad Rosją. W poniedziałek znaleźliśmy się pod wpływem kolejnego niżu, który będzie nieco łagodniejszy, ale nadal będzie wietrznie.
Niż Antonina
Wszystko wskazuje na to, że Polski nie opuszczą wichury. Antonina i Bibi to kolejne niże, przed którymi ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Silny wiatr i deszczowa pogoda ma się utrzymywać w nadchodzącym tygodniu.Tomasz Wasilewski wskazuje dla TVN METEO, że niż Antonina nie będzie tak aktywny jak Eunice, ale wiatr nadal może wiać z ogromną siłą. Miejscami może być to około 80 km/h, a na wybrzeżu 100 km/h. Natomiast w kwestii temperatury, niże przechodzące z zachodu na wschód sprowadzają do nas ciepłe powietrze znad Atlantyku. Na wschodzie Europy nie powstał jeszcze na tyle silny wyż, aby powstrzymać napływ cieplejszego powietrza znad oceanu.
Taka sytuacja będzie utrzymywać się w najbliższych dniach. Ostatni tydzień lutego i początek marca nie będzie zimowy, pomimo chłodnego powietrza, którego możemy spodziewać się po weekendzie.
W najbliższym czasie delikatnie ochłodzenie odczują mieszkańcy wschodnich terenów kraju. Temperatura w niektórych miejscach na wschodzie ma nie przekraczać 2 stopni. Z kolei na zachodzie Polski będzie zdecydowanie cieplej, termometry wskażą tam nawet 10 stopni.
Czytaj także: