Na Ukrainie wprowadzono stan wyjątkowy.
Na Ukrainie wprowadzono stan wyjątkowy. Fot. Lidia Mukhamadeeva / REPORTER

Parlament Ukrainy przegłosował wprowadzenie stanu wyjątkowego w kraju na 30 dni od północy 24 lutego. Obejmuje on niemal cały kraj. Nie dotyczy tzw. "zbuntowanych republik".

REKLAMA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Władze Ukrainy zdecydowały o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Zostanie wprowadzony od środy od północy.
  • Ukraińcy obawiają się dalej inwazji ze strony Rosjan. Amerykanie są przekonani, że nastąpi ona w ciągu 48 godzin.
  • Jak informują ukraińskie media, stan wyjątkowy obejmie całą Ukrainę. Będzie on obowiązywał od północy 24 lutego. Wyjątkiem są obwody ługański i doniecki w Donbasie. Tam już wcześniej wprowadzono szczególny reżim prawny.

    Stan wyjątkowy w tym kraju przewiduje m.in. zakaz zgromadzeń i strajków oraz możliwość wprowadzenia godziny policyjnej. Zaplanowano również ewakuację ludności z niebezpiecznych miejsc zamieszkania oraz kontrolę dokumentów jeśli zajdzie taka potrzeba.

    Także, jeśli będzie to konieczne, mogą być wprowadzone ograniczenie wolności przemieszczania się. Szefom władz obwodowych i Kijowa polecono utworzyć sztaby operacyjne.

    Dodajmy, że "Newsweek" donosi, iż Amerykanie ostrzegli ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego przed nadchodzącą inwazją Rosji.

    Amerykanie po raz kolejny ostrzegają przed inwazją

    – Prezydent Ukrainy został ostrzeżony, że Rosja najprawdopodobniej rozpocznie inwazję w ciągu 48 godzin – poinformował "Newsweek", powołując się na urzędnika, który ma mieć wiedzę na ten temat.

    Jak przekazało źródło pisma "raporty obserwatorów lotniczych wskazują, że Rosja naruszyła dzisiaj ukraińską przestrzeń powietrzną, przelatując nad Ukrainą samolotami rozpoznawczymi". Tak ma twierdzić amerykański wywiad.

    Także strona ukraińska potwierdza tę informacje. Źródło bliskie prezydentowi Ukrainy potwierdziło, iż takie ostrzeżenie pojawiło się ze strony Amerykanów. Miało zostać przekazane we wtorek lokalnego czasu.

    Coraz więcej sankcji na Rosję, także tych wobec NS2

    Z tego względu cały czas rozszerzają się sankcje na Rosję. Biały Dom podjął właśnie kolejną ważną decyzję dotyczącą sankcji wobec Moskwy. Władze USA zdecydowały, że restrykcje dotkną rosyjskiego operatora gazociągu Nord Stream 2.

    "Wczoraj, po kolejnych ścisłych konsultacjach między naszymi rządami, Niemcy ogłosiły, że wstrzymają certyfikację gazociągu. Dzisiaj poleciłem mojej administracji nałożenie sankcji na spółkę Nord Stream 2 AG i członków jej zarządu" – przekazał Biały Dom decyzję prezydenta USA Joe Bidena.

    Podkreślono przy tym, że kroki te są kolejnym elementem pierwszej transzy sankcji w odpowiedzi na działania Rosji na Ukrainie. Amerykańskie władze zastrzegły jednocześnie, że nie zawahają się przed podjęciem dalszych kroków, jeśli Rosja będzie kontynuować eskalację działań. Dodajmy, że Rosja wciąż mobilizuje swoje siły przy granicy z Ukrainą. Wzmożona aktywność militarna ma miejsce także na południu Białorusi. Niepokojące ruchy obserwujemy w trzech miejscowościach – Bełgorod, Klińce i Mozyrz.

    Czytaj także: