Białoruski reżim podał, że ponad 65 proc. głosujących poparło zmiany w konstytucji, które zostały zaproponowane przez władzę. Wśród zmian poddawanych głosowaniu w referendum pojawiło się m.in odejście przez Białoruś od statusu państwa nienuklearnego.
– Jeśli przeniesiecie (Zachód - red.) broń jądrową do Polski lub Litwy, do naszych granic, to zwrócę się do Putina o zwrot broni jądrowej, którą oddałem bez żadnych warunków – powiedział Alaksandr Łukaszenka.
Niedzielne referendum przeprowadzone na terenie Białorusi odbywało się w niedemokratycznych warunkach, przy prześladowaniach przeciwników reżimu Aleksandra Łukaszenki i w czasie trwającej agresji Rosji na Ukrainę, prowadzonej także z terytorium Białorusi.
Czytaj więcej: Rosja wystrzeliła Iskandery. Na nagraniach widać, jak spadły pociski na Ukrainę [WIDEO]
Nad ranem polskiego czasu 24 lutego, Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia - jak to określił - specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Jego działania to de facto wypowiedzenie wojny Ukrainie i atak na szeroką skalę. Z tego powodu wielu mieszkańców Kijowa zdecydowało się opuścić ukraińską stolicę.
W stolicy Ukrainy co chwilę da się usłyszeć syreny alarmowe.