Prezydent Rosji wygłosił kolejne przemówienie. Tym razem było skierowane do matek i żon żołnierzy. Jak stwierdził, mogą one być dumne ze swoich krewnych, którzy walczą. Władimir Putin zapowiedział też, że nie będzie poboru rezerwistów. Jednak strona ukraińska informuje, że władz Rosji nie obchodzi los żołnierzy. Nie odbierają nawet ich ciał.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
To już prawie dwa tygodnie wojny w Ukrainie. Rosjanie, według władz Ukrainy, odnoszą spore straty.
Jednak Władimir Putin wydaje się tym nie przejmować. W najnowszym przemówieniu powiedział rodzinom żołnierzy, że mogą być dumni ze swoich krewnych.
– Chciałbym zwrócić się do matek, żon, sióstr, narzeczonych i dziewczyn naszych żołnierzy i oficerów, którzy są teraz w walce, broniąc Rosji w ramach specjalnej operacji wojskowej (tak Rosja nazywa wojnę w Ukrainie - red.). Rozumiem, jak bardzo martwisz się o swoich bliskich. Możecie być z nich dumni, tak jak dumny jest z nich cały kraj i martwi się o nich razem z wami – mówił w swoim wystąpieniu Władimir Putin.
Putin: rezerwiści nie pójdą walczyć
Poinformował także, że nie będzie dodatkowego poborudo wojska. – Nie będzie dodatkowego poboru rezerwistów do wojska – przekazał.
Przypomnijmy, że władze Ukrainy już kilkukrotnie informowały, że Moskwa wcale nie dba o żołnierzy. Ciała tych, którzy polegli, nie są odbierane. Według Ukraińców jest to około 11 tys. osób.
Odkąd zaczęła się wojna ze wszystkich miejscowości zajętych lub zdobytych przez rosyjską armię dochodzą bardzo podobne informacje: Rosjanie mają problem z zaopatrzeniem, okradają sklepy spożywcze, a część z nich poddaje się stronie ukraińskiej.
Często, kiedy wpadną w ręce Ukraińców są zdezorientowani. Przykładowo, na początku marca w Internecie pojawiło się nagranie, na którym widać, jak Ukraińcy traktują pojmanych jeńców.
Z krótkiego filmu wynika, że ukraińscy żołnierze i cywile zaopiekowali się rosyjskim żołnierzem. Dostał jedzenie oraz ciepły napój. Pozwolono mu też zadzwonić do rodziny, a kiedy udało się nawiązać połączenie, młody żołnierz rozpłakał się. To było jedno z wielu takich nagrań.
Rosjanie mają zintensyfikować naloty w Ukrainie
Jednak mimo tego Rosjanie nie zamierzają się poddać. Sztab generalny ukraińskiej armii informował w poniedziałek, że rosyjskie wojska planują zintensyfikować naloty w Ukrainie. "Okupanci planują zintensyfikować lotnictwo w celu przeprowadzenia ataków rakietowych i bombowych na główne miasta Ukrainy i infrastrukturę przemysłową" – podano.
Ukraińców mają jednak wspomóc przyjezdni żołnierze. Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy przekazał, że został utworzony Międzynarodowy Legion i wykonuje już pierwsze misje w Ukrainie.
Nadal trwają prace nad jego uzupełnianiem. Jego szeregi dotychczas miało zasilić ponad 20 000 doświadczonych wolontariuszy oraz weteranów z 52 krajów.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.