Brytyjskie ministerstwo obrony narodowej poinformowało, że Rosja użyła rakiet termobarycznych w wojnie z Ukrainą. Uzbrojenie TOS-1A umożliwia wywołanie efektów zapalających i wybuchowych. Przedstawiono, jakie zniszczenie można zadać przy użyciu ciężkich miotaczy.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Władimir Putin sięgnął po kolejną broń. Do walki z Ukrainą wykorzystano broń termobaryczną. Wcześniej korzystano z nich podczas interwencji radzieckiej w Afganistanie i II wojny czeczeńskiej
Oficjalne informacje o wykorzystaniu broni przekazało Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii. Wskazano na jej "niszczycielskie działanie"
Uzbrojenia TOS-1A używa się do niszczenia umocnień oraz lekko opancerzonych oddziałów
Inwazja Rosji na Ukrainę. Putin użył rakiet termobarycznych
"Rosyjskie MON potwierdziło stosowanie na Ukrainie systemu uzbrojenia TOS-1A. TOS-1A wykorzystuje rakiety termobaryczne, wywołujące efekty zapalające i wybuchowe" – czytamy w komunikacie Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii.
Brytyjski MON pokazał film, który przedstawia więcej informacji o "niszczycielskim działaniu" broni termobarycznej.
Uzbrojenie TOS-1A to system artylerii rakietowej, który przez wzgląd na wykorzystywane pociski termobaryczne, jest nazywany ciężkim miotaczem ognia. Broni tej używa się do niszczenia umocnień oraz lekko opancerzonych oddziałów.
Rosja, wówczas ZSRR, jako pierwsza użyła tej broni podczas interwencji w Afganistanie, a także podczas II wojny czeczeńskiej. TOS-1A składa się z wyrzutni pocisków i dwóch pojazdów TZM-T, które przewożą zapas rakiet.
Po wyrzuceniu rakiety w powietrze dochodzi do zapalenia mieszanki, a następnie wywołania fali uderzeniowej. Ogromne zniszczenia można jednak zadać i bez wykorzystania broni termobarycznej.
Tymczasem, Władimir Putin wciąż utrzymuje, że prowadzi operację specjalną. Strona rosyjska kłamie także, dementując wiadomości o atakowaniu ludności i infrastruktury cywilnej.