
Prof. Jacek Izydorczyk był gościem podcastu poliTYka. Wykładowca prawa na Uniwersytecie Łódzkim i były ambasador RP w Japonii (2017–2019) ocenił przebieg wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Polsce, a także wskazał na czym zależy Ukrainie atakowanej przez Rosję. Rozmowę prowadziła Anna Dryjańska.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
– Myślę, że największym wygranym wizyty prezydenta Bidena jest Polska. Administracji amerykańskiej ewidentnie zależy na deeskalacji konfliktu z Rosją – mówi prof. Jacek Izydorczyk.
Były dyplomata przekonuje, że dla całego świata lepsze jest obniżenie politycznej temperatury, ale jest to szczególnie ważne dla naszego kraju. – Polska zawsze będzie najbardziej poszkodowana, czy to w przypadku konfliktu lokalnego, czy światowego – ocenia prof. Izydorczyk.
Prawnik przyznaje, że miał obawy ws. bezpieczeństwa Polski, któremu mógł zagrozić brak rozwagi rządzących. – To był dzień, gdy przyjechał sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Wszystko wskazuje na to, że uchronił nas przed III wojną światową – mówi prof. Jacek Izydorczyk.