Antek Królikowski właścicielem nowej freakowej organizacji.
Antek Królikowski właścicielem nowej freakowej organizacji. Fot. TRICOLORS/EAST NEWS
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
  • Antek Królikowski wciąż mierzy się z krytyką internautów po serii artykułów o jego rozstaniu z żoną tuż przed porodem i zdradach, których miał się dopuścić
  • Celebryta nie może jednak narzekać na brak pracy. Okazało się właśnie, że został włodarzem nowej organizacji MMA "Royal Division"
  • W komentarzach nie widać jednak większego zachwytu nową posadą gwiazdora
  • Przez ostatni miesiąc Antek Królikowski jest na językach prawie wszystkich. To za sprawą medialnych doniesień o rozpadzie jego związku z Joanną Opozdą, w czasie gdy na świat przyszedł ich syn Vincent. Powodem takiego obrotu sprawy miała być zdrada aktora.
    Gwiazdor mierzy się teraz z potężnym kryzysem wizerunkowym, jednak zdaje się tym nie przejmować i uparcie zapewnia, że wszystko jest w porządku. Co więcej, chwali się swoimi kolejnymi zaskakującymi aktywnościami zawodowymi.

    Królikowski włodarzem nowej organizacji MMA

    Tak było i tym razem, gdy na Instagramie Królikowski ogłosił, że został właścicielem nowej organizacji MMA. Krótkie wideo i informacje na ten temat pojawiły się też na profilu "Royal Division".
    "Czas na potężne wybuchowe info. Każda rozgrywka, a zwłaszcza królewska potrzebuje mistrza gry, który będzie rozdawał karty. Nastał więc czas, aby odpowiedzieć na jedno z najczęściej zadawanych przez was pytań, kto pociąga za sznurki. Poznajcie potężnego włodarza Royal Division, którym jest znany i lubiany Antek Królikowski" – czytamy.
    "Antoni jest bohaterem takich produkcji, jak 'Pętla', 'Jak pokochałam gangstera', 'Dom nad rozlewiskiem', 'Lejdis', czy 'Miasto 44', toteż występy przed kamerą nie stanowią dla niego absolutnie żadnego problemu, a jak będzie z okiełznaniem naszych gwiazd?" – napisano w poście na profilu organizacji.
    Z publikacji dowiadujemy się też, że pierwsza gala odbędzie się już 30 kwietnia w Stegu Arenie w Opolu. Niebawem ruszy sprzedaż biletów.
    Podano też niektóre nazwiska, które zwierzą się w klatce. Będzie to między innymi Michał "Bagieta" Gorzelanczyk, Marcin Mazur, Sebastian "Czvjnik" Czajewski, Kornel Typa, Dominik Grot, Boczeq czy Tomek Olejnik.
    Natomiast na 2 kwietnia zaplanowano konferencję prasową we Wrocławiu, na której zostaną ogłoszeni uczestnicy walki wieczoru.

    Reakcje fanów na nowy biznes Królikowskiego

    Pod postem z ogłoszeniem nowego przedsięwzięcia Królikowskiego pojawiło się wiele komentarzy. Fani nie kryją zaskoczenia poczynaniami "aktora". "Ale jaja, jestem zaskoczony, tego to się nie spodziewałem", "Lubiany to może, ale był" – piszą internauci.
    Inni zwrócili uwagę, że Królikowski nie ma ostatnio dobrej sławy, więc jako twarz nowej organizacji MMA, może jej tylko zaszkodzić. "Lubiany, a przez kogo? Nie wstyd Wam taką negatywną postać promować?", "Liczcie się z tym, że wszystko, co związane z nim jest największą antyreklamą" – czytamy.
    "Strzelam, że walka wieczoru to ochroniarz tego typa z Tindera vs ktoś" – rzucił jeden z użytkowników. Nawiązał tym do nowej znajomości Królikowskiego i ochroniarza "oszusta z Tindera", którą panowie tak chwalą się w ostatnim czasie w sieci.
    Czytaj także: