W ostatnich dniach Antek Królikowski wywołał medialne trzęsienie ziemi. Aktor obwieścił, że został włodarzem nowej organizacji freak fightowej "Royal Division". Później okazało się, że walką wieczoru na pierwszej gali będzie starcie sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Pomysł rozwścieczył masę znanych gwiazd, które powiedziały, co sądzą o Królikowski. W poniedziałek 4 kwietnia kontrowersyjne posty zniknęły z Instagrama aktora.
Antek Królikowski poddał się z pomysłem gali MMA? Zniknęły posty związane z "walką sobowtórów"
W poniedziałkowy wieczór 4 kwietnia baczni obserwatorzy profilu Antka Królikowskiego zarejestrowali, że z jego instagramowego profilu aktora zniknęły trzy posty, które były dodane jako ostatnie. Jeden z nich wiązał się z zapowiedzią samej gali MMApod szyldem nowej federacji, stworzonej przez gwiazdora tj. "Royal Division".
Drugi post wiązał się zaś z akcją, którą Królikowski zapowiedział w rozmowie z portalem sport.pl jako "skandal o międzynarodowej skali". – Jak ludzie się dowiedzą, kto będzie się bił w walce wieczoru, to wybuchnie wielki międzynarodowy skandal. I wcale nie żartuję (...) Chcemy zestawiać popularnych ludzi, którzy mają szansę sprawdzić się w nowej sytuacji i dać gdzieś wyraz swojej złości – wyjaśnił aktor.
Antek Królikowski zlinczowany za pomysł walki sobowtórów Putina i Zełesnkiego na gali MMA
W rzeczy samej tak było. Gwiazdor jako walkę wieczoru na gali, która ma odbyć się 30 kwietnia, zapowiedział starcie sobowtórów prezydenta Rosji i Ukrainy. "Dojdzie do spotkania dwóch facetów, wyglądających jak Ci, którzy muszą ze sobą poważnie porozmawiać…" – napisał w poście ze zdjęciem, gdzie pozuje ze wspomnianymi "klonami" Putina i Zełenskiego.
Wiadomo, że do spotkania w Opolu jednak nie dojdzie dzięki sprawnej reakcji ze strony prezydenta miasta Arkadiusza Wiśniewskiego. "Na pewno na to nie pozwolimy" – zapewnił.
Pod adresem Królikowskiego padło mnóstwo ostrych słów nawet od kolegów z branży. Nie mogli uwierzyć w to, co zaproponował 33-latek, zasłaniając się tym, że "dochód z akcji zostanie przeznaczony na pomoc dla ofiar wojny na Ukrainie".
"Cytując mądrzejszych: "idź do lasu, wybierz jakieś ładne drzewo, weź rozbieg i przypier*ol". Wstyd" – oznajmił Alan Andersz, apelując w innym komentarzu, aby posty zgłaszać, żeby jak najszybciej zniknęły z Instagrama.
Na o wiele mocniejszy komentarz zdobył się Kamil Glik. "Ciebie pop*****ło do końca idioto? Szczam i rzygam na ciebie" – napisał piłkarz. "Anteczku! Zbłądziłeś" – oceniła Joanna Koroniewska. Mocne wpisy, odnoszące się do Królikowskiego zamieściło wiele innych gwiazd w tym chociażby Karolina Korwin-Piotrowska, Anja Rubik czy Małgorzata Rozenek-Majdan.
Kolejny post, który zniknął to wpis, gdzie Królikowski odpowiedział na krytykę internautów i gwiazd. "Największe możliwości finansowe dają kontrowersje, bo to one są dziś najbardziej pożądane przez Was, naszych odbiorców, o czym świadczy ogromny szum medialny" – tłumaczył się. "Poziom nienawiści skierowany w naszym kierunku mocno nas zaskoczył" – dodał.
Antek Królikowski poszedł po rozum do głowy i skasował ostatnie trzy posty samodzielnie czy może to, że zniknęły jest wynikiem dużej ilości zgłoszeń użytkowników Instagrama? Póki co, tego nie wiadomo.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.