• W wieku 95 zmarła Rae Allen.
• Aktorka była najbardziej znana z roli w kultowym serialu HBO "Rodzina Soprano".
• Po raz ostatni Rae Allen zagrała na małym ekranie w 2011 roku w serialu "Vampire Mob" z 2011 r.

Nie żyje Rae Allen

Jak poinformował portal Deadline, Rae Allen zmarła w środę 6 kwietnia we śnie. Informację podaną przez portal na łamach magazynu "People" potwierdził agent aktorki Kyle Fritz.

Allen urodziła się 23 lipca 1926 r. na Brooklynie w Nowym Jorku. Szkołę aktorską ukończyła w 1947 roku i od razu zaczęła pracę na Broadwayu, co już w 1955 roku zaowocowało nominacją do prestiżowej nagrody teatralnej Tony za spektaklt "Damn Yankees". Po raz kolejny aktorka była nominowana do Tony 12 lat później, a statuetkę ostatecznie otrzymała w 1971 roku za występ w sztuce "And Miss Reardon Drinks a Little"

Pod koniec lat 50. Allen zaczęła pojawiać się w filmach i serialach. Wystąpiła m.in. w "Odlocie" Miloša Formana, komedii "Gdzie jest tatuś?" Carla Reinera oraz "Przeprowadzce" Boba Sageta.

Allen najbardziej znana była jednak ze swoich telewizyjnych ról, a w szczególności z wcielenia się w ciotkę Quintinę Blundetto w serialu "Rodzina Soprano". Aktorka pojawiła się także w takich telewizyjnych produkcjach, jak "Nietykalni", "Car 54, Where Are You?", "The Patty Duke Show", "All in the Family", "Kroniki Seinfelda", "Soap" czy "Chirurdzy".

Ostatnim serialem, w jakim można było zobaczyć aktorkę był "Vampire Mob" z 2011 roku.

"Rodzina Soprano" – serial wszech czasów

"Rodzina Soprano" przez wielu widzów i krytyków uznawana jest za jeden z seriali wszech czasów. Produkcja trafiła również na listę 11 seriali, które trzeba zobaczyć przed śmiercią według naszego portalu.

"Sekret arcydzieła Davida Chase'a ('Przystanek Alaska') tkwi w tym samym, w czym wspomnianych później 'Synów Anarchii', a więc połączeniu wciągającej akcji z angażującymi i realistycznymi wątkami obyczajowymi" – zachęcała do seansu serialu Maja Mikołajczyk.

Niedawno na zlecenie HBO powstał również filmowy prequel serialu, czyli "Wszyscy święci New Jersey". Produkcja skupia się na na młodości Tony'ego Soprano, który rozpoczyna swoją gangsterską karierę w Newark.

Film nie doczekał się jednak tak pozytywnych recenzji, jak serial. "Nie ma tu za bardzo bohatera ani historii, a całość tak bardzo podpiera się na serialowej 'Rodzinie Sopranos', że ledwo-ledwo w ogóle jakoś stoi" – skomentował krytyk Filmwebu Jakub Popielecki. "Bezjajeczna przystawka do Sopranos" – podsumował Michał Lesiak z redakcji "Ekranów".

Może Cię zainteresować również:

• Emir Kusturica nowym Gérardem Depardieu? Znany reżyser zszokował słowami o Ukrainie
• Ezra Miller zaatakował parę na Hawajach. Duża wytwórnia wstrzymała pracę nad projektami z nim
• Vega zrobi film o Kamilu Durczoku? "Patryk jest zafascynowany tym tematem"