Jarosław Kaczyński zapowiedział, że już w najbliższych tygodniach opinia publiczna pozna "pełną" prawdę o katastrofie smoleńskiej.
Jarosław Kaczyński zapowiedział, że już w najbliższych tygodniach opinia publiczna pozna "pełną" prawdę o katastrofie smoleńskiej. Fot. Twitter / PiS

10 kwietnia w Warszawie od wczesnych godzin porannych odbywały się uroczystości związane z 12. rocznicą katastrofy smoleńskiej. Obchody podsumował w swoim wieczornym wystąpieniu Jarosław Kaczyński. – Dowody trzeba umieć zebrać, to było niesłychanie trudne, ale udało się. Dzisiaj wiemy, co się stało. Mamy tę odpowiedź. Pełną i konkretną – powiedział prezes PiS zapowiadając ujawnienie najnowszego raportu o "zbrodni" (a nie katastrofie) w Smoleńsku.

REKLAMA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Jarosław Kaczyński zapowiedział, że już w najbliższych tygodniach opinia publiczna pozna "pełną" i "zweryfikowaną przez różne ośrodki" prawdę o katastrofie smoleńskiej
  • Podczas wystąpienia z okazji 12. rocznicy katastrofy prezes PiS w ostrych słowach zwrócił się też do przywódców Zachodu podkreślając, że "tchórzostwo i głupota zawsze przegrywa, a w Moskwie potrafią to wykorzystać"
  • W swoim przemówieniu Jarosław Kaczyński stwierdził, że spotkanie po trzech latach przerwy z powodu pandemii koronawirusa odbywa się w szczególnych okolicznościach. Bo w ciągu tych trzech lat "nastąpiła wielka zmiana".

    – Dziś chce państwu powiedzieć, że w ciągu tych trzech lat nastapiła tu wielka zmiana i wynika ona nie tylko z tego tragicznego kontekstu, a więc wojny w Ukrainie, która potwierdza, że Rosja się nie zmieniła, że "postkomunizm" jest równie zbrodniczy jak komunizm. Zmiana wynika też z tego, co dziś wiemy o "katastrofie" - wygłosił prezes PiS.

    Kaczyński zapowiedział w ten sposób, że już w najbliższych tygodniach opinia publiczna pozna "pełną" i "zweryfikowaną przez różne ośrodki" prawdę o katastrofie smoleńskiej.

    - Dowody trzeba umieć zebrać, to było niesłychanie trudne, to trwało bardzo wiele lat (...) Dzisiaj wiemy, co się stało. Mamy tę odpowiedź, po raz pierwszy pełną, konkretną, a także zweryfikowaną, także przez wiele zagranicznych ośrodków, i w najbliższych tygodniach bedzie to przedstawione opinii publicznej - zadeklarował Kaczyński.

    – Chciałem to w 12. rocznicę katastrofy, a tak naprawdę zbrodni, zamachu, państwu powiedzieć – mówił Kaczyński.

    Kaczyński wzywa Europę do "wielkiej mobilizacji"

    W przemowie Kaczyńskiego nie zabrakło też odniesienia do wojny w Ukrainie. Prezes PiS w ostrych słowach zwrócił się do przywódców Zachodu podkreślając, że "tchórzostwo i głupota zawsze przegrywa, a w Moskwie potrafią to wykorzystać".

    – Jest też pytanie, czy będziemy wolni, czy też [będziemy żyć] pod groźbą terroru terrorystycznego bandyckiego państwa. Zwracam się do tych na Zachodzie: to, co stało się na Ukrainie, może się zdarzyć także w Polsce, w Paryżu, w Berlinie, w Rzymie. Tchórzostwo i głupota zawsze przegrywa, a w Moskwie potrafią to wykorzystać – wygłosił.

    Wzywam Europę do wielkiej mobilizacji w obronie Ukrainy. A częścią tej mobilizacji jest ostateczne wyjaśnienie tej sprawy (katastrofy smoleńskiej - przyp. red.) i postawienie sprawców przed sądem. I to jest nasz cel!

    Jarosław Kaczyński

    podczas 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej

    Macierewicz ujawni raport smoleński

    Przypomnijmy, że na temat katastrofy smoleńskiej wypowiedział się też w niedzielę przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz. To właśnie były szef MON zaprezentuje w poniedziałek, 11 kwietnia, o godz 11:00 najnowszy raport ws. Smoleńska. - Nie mogę zmienić prawdy. Na pewno nigdy jej nie zmienię. W poniedziałek zostanie przedstawiony raport, który jednoznacznie stwierdza, że przyczyną dramatu smoleńskiego był, zgodnie w kategorią prawa lotniczego, akt bezprawnej ingerencji polegający na zniszczeniu samolotu eksplozją - oznajmił Macierewicz na antenie Polskiego Radia.

    Czytaj także: Macierewicz (znowu) zapowiada ujawnienie raportu smoleńskiego. "Nastąpi zasadnicza zmiana" Przewodniczący podkomisji smoleńskiej podkreślił, że "w Polsce nastąpi zasadnicza zmiana po opublikowaniu raportu", a polskie władze już wkrótce podejmą "prawne działania międzynarodowe związane ze zbrodnią smoleńską".

    W opinii byłego szefa MON służby rosyjskie kontrolowały każdy szczegół i działanie związane z wizytą prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku.

    Czytaj także: