Harry próbuje naprawiać relacje ze swoją królewską rodziną, od której dwa lata temu postanowił się odciąć. Książę wraz ze swoją małżonką udali się na spotkanie z królową Elżbietą II. Monarchini zapragnęła, by jej wnuk porozmawiał ze swoim ojcem, księciem Karolem. Pogawędka między nimi trwała zaledwie kwadrans.
Konflikt w rodzinie Windsorów, a tym samym w ojczyźnie księcia, trwa od czasu, kiedy Harry wraz z Meghan Markle udzielił wywiadu u Oprah Winfrey. Sussexowie ujawnili wtedy wiele nieprawidłowości dotyczących funkcjonowania brytyjskiej rodziny królewskiej.
Książę Harry był nawet skłócony z bratem, jednak do akcji szybko wkroczyła jego bratowa, czyli księżna Kate Middleton, która postanowiła być mediatorem w relacjach między rodzeństwem. Do pojednania nie był za to skłonny ojciec byłego royalsa, książę Karol.
Według doniesień z Pałacu Buckingham następca tronu czuł się zraniony decyzją syna i gdy tylko mógł, unikał z nim rozmów. Media informowały o tym, że syn i ojciec doszli w końcu do porozumienia, jednak były to jedynie nieoficjalne wieści.
Kilka dni temu Harry i Meghan Markle przylecieli z powrotem do Europy, aby uczestniczyć w oficjalnym otwarciu rozgrywek Invictus Games w Holandii. Później udali się do Wielkiej Brytanii, gdzie w zamku w Windsorze doszło do ich spotkania z Karolem. Dziennik "The Sun" przekazał, że przy swoim mężu obecna była również księżna Camilla.
Rodzinne spotkanie miała zaaranżować sama Elżbieta II, która poprosiła Harry'ego o zobaczenie się z ojcem. "Książę Karol chce naprawić relacje ze swoim synem i synową oraz mieć kontakt z wnukami" - skomentował informator gazety. Harry i Karol rozmawiali ze sobą przez niecałe 15 minut.
Królowa Elżbieta II pod koniec kwietnia skończy 96 lat. Nie da się ukryć, że jest to imponujący wiek, patrząc na to, że monarchini od wczesnej młodości musiała znosić stresy towarzyszące panowaniu nad Wielką Brytanią i jej koloniami. W ubiegłym roku pożegnała swojego ukochanego męża, który był dla niej wielką opoką przez kilka dekad. Książę Edynburga, czyli książę Filip zmarł na początku kwietnia 2021 roku, mając 99 lat.
Teraz przekazano wieści o tym, że nie zanosi się, aby Elżbieta II, która posiada wiele posiadłości, kiedykolwiek powróciła na stałe do najsłynniejszej z nich, tj. Pałacu Buckingham, aby żyć tam na co dzień. "Królowa nigdy więcej nie zamieszka w Pałacu Buckingham. Zamek Windsor stanie się jej stałym domem i główną oficjalną rezydencją" – takie informacje przekazał brytyjski tygodnik "The Sunday Times" w niedzielę (6 marca).
Czytaj także: