Młodzi Polacy mają dość debaty o Smoleńsku?
Młodzi Polacy mają dość debaty o Smoleńsku? Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta

Zaledwie 14 proc. Polaków w wieku 18 - 24 lata uważnie obserwuje to, co dzieje się na scenie politycznej. Co sprawia, że są tak bierni? Kłótnie i spory, szczególnie w tematach takich jak katastrofa smoleńska, krzyż w przestrzeni publicznej czy legalizacja marihuany – odpowiadają eksperci Instytutu Spraw Publicznych, cytowani przez "Rzeczpospolitą".

REKLAMA
"Rzeczpospolita" cytuje dziś wyniki raportu Instytutu Spraw Publicznych "Wyborca 2.0", który dotyczy młodych ludzi i ich zainteresowania polityką. Wnioski nie są optymistyczne, bo okazuje się, że młodzi coraz częściej mają dość polityków i ich dyskusji. Trzy czwarte młodych uważa na przykład, że partie walczą o stołki i korzyści osobiste dla swoich działaczy, za to tylko nieco ponad dziesiąty, że reprezentują wyborców i określają kierunki rozwoju kraju.
"Rzeczpospolita"

Prof. Janusz Czapiński, autor "Diagnozy społecznej", nie ma wątpliwości, co jest przyczyną pogłębiającej się bierności młodzieży. – Ponury obraz elit politycznych powoduje, że nikt nie chce "kumplować się" z osobnikami obłożonymi swoistą społeczną anemią – mówi socjolog. CZYTAJ WIĘCEJ


Niepokojące jest także to, że młodzi ludzie częściej niż starsi dopuszczają możliwość zmiany rządów na niedemokratyczne. Mniej niż 30 proc. z nich uważa, że demokracja to najlepszy z ustrojów. "Żaden z uczestników naszych wywiadów nie zamieniłby demokracji na inny ustrój polityczny, ale niemal wszyscy potrafili wymienić jej wady" – piszą autorzy raportu.
"Rzeczpospolita"

W grupie 18–24 lata tylko nieco ponad 5 proc. osób jest skłonnych zrezygnować z wakacji, by pójść do wyborczych urn, podczas gdy postąpiłoby tak 40 proc. 50–latków i osób starszych. CZYTAJ WIĘCEJ


Źródło: "Rzeczpospolita"