Na postawę Solidarnej Polski patrzymy z pewnym zniecierpliwieniem, choć czekamy na pozytywny namysł – powiedział w środę wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Na pytanie, czy to oznacza, że wcześniejszych wyborów można spodziewać się wcześniej niż na jesieni, szef klubu PiS nie odpowiedział.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Poziom frustracji w obozie władzy narasta. Posłowie PiS mają dość zachowania ziobrystów w Sejmie
Chodzi przede wszystkim o ustawę, dotyczącą likwidacji Izby Dyscyplinarnej autorstwa Andrzeja Dudy – politycy Solidarnej Polski nie zostawiają na niej suchej nitki
Coraz częściej słychać opinie, że przedterminowe wybory są niewykluczone. W środę Ryszard Terlecki stwierdził, że koniec zniecierpliwienia może przyjść już "lada chwila"
Terlecki: Koniec zniecierpliwienia może przyjść "lada chwila"
Dziennikarze zapytali w środę Ryszarda Terleckiego, czy nie przeszkadza mu, że Solidarna Polska wkłada "kij w szprychy" polityki rządu w związku z tempem prac nad likwidacją Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym. Wicemarszałek Sejmu odpowiedział, że klub PiS patrzy na postawę partii Zbigniewa Ziobry "z pewnym zniecierpliwieniem".
– Z drugiej strony czekamy na pozytywny namysł – dodał Ryszard Terlecki. Dopytywany, czy do tego "namysłu" może dojść jesienią, odpowiedział: – Nie, to już lada chwila. Na pytanie, czy w takim razie wcześniejszych wyborów parlamentarnych można oczekiwać wcześniej niż na jesieni, szef klubu PiS już nie odpowiedział.
Punktów zapalnych w koalicji rządzącej nie brakuje. Jak już informowaliśmy w naTemat, Solidarna Polska zgłosiła w Sejmie postulat zawieszenia płacenia przez Polskę składki członkowskiej do UE. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz polityk SP i minister w KPRM Michał Wójcik jako powód wskazali brak pomocy ze strony Wspólnoty na rzecz uchodźców z Ukrainy.
– Nie będzie żadnego zawieszenia składki. Ten pomysł nie jest trafiony i nie został przyjęty przez Radę Ministrów – powiedział w środę rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do tej propozycji. W poniedziałek z kolei Terlecki powiedział w Polskim Radiu, że jest to "głupi pomysł".
Ziobryści nie zostawiają suchej nitki na ustawie autorstwa Dudy
Chodzi zwłaszcza o pomysł, by Izbę Dyscyplinarną zastąpiła Izba Odpowiedzialności Dyscyplinarnej, w której orzekać mieliby wyłącznie sędziowie po pozytywnym przejściu "testu bezstronności i niezawisłości sędziego". Rozmówcy Onetu z Nowogrodzkiej przekonują, że przeciągający się sposób uchwalania ustawy może sprawić, iż będzie to trwać tygodniami, jeśli nie miesiącami.
Ziobryści chcieli, by losowanie sędziów mających wchodzić w skład Izby Odpowiedzialności Zawodowej, która ma powstać w Sądzie Najwyższym, odbywało się na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa, a nie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego.
Spór pomiędzy PiS a Solidarną Polską trwa już od dłuższego czasu. Na początku kwietnia Ryszard Terlecki udzielił wywiadu "Dziennikowi Gazecie Prawnej". Wicemarszałek Sejmu był pytany o zmiany w sądownictwie proponowane przez prezydenta i czy zagłosuje za nimi frakcja Zbigniewa Ziobry. Terlecki nie był optymistą w tej sprawie. Poszedł nawet o krok dalej, bo zaczął mówić o "niezwykle kruchej koalicji".