Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Kilka dni temu Zbigniew Ziobro zaproponował Radzie Ministrów złożenie wniosku do Komisji Europejskiej o zawieszenie polskiej składki do budżetu Unii Europejskiej
• Donald Tusk ogłosił, że wobec ministra sprawiedliwości zostanie złożony wniosek o wotum nieufności
• – Tuska można poznać po jego owocach i jako Solidarna Polska konsekwentnie wytykamy tą całkowicie uległą działalność – powiedział Ziobro

Wniosek o wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry

Donald Tusk ogłosił w niedzielę, że wobec Zbigniewa Ziobry zostanie złożony wniosek o wotum nieufności. Ma się to odbyć podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. Zapowiedź lidera Platformy Obywatelskiej jest reakcją na propozycję ministra sprawiedliwości dotyczącą skierowania wniosku do Komisji Europejskiej o częściowe lub całkowite zawieszenie polskiej składki do budżetu UE.

Zobacz też: "Powinniśmy się pozbyć tego szkodnika". Tusk w rocznicę wejścia do UE wskazuje, kto powinien odejść

Lider PO skomentował działania Zbigniewa Ziobry w trakcie uroczystości z okazji 18. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. – Ceną, którą zapłacimy wszyscy za utrzymywanie tego polityka u władzy, może być utrata naszego europejskiego statusu – stwierdził Tusk.

Donald Tusk "złym duchem sprawczym sankcji, nakładanych na Polskę"

Minister sprawiedliwości odniósł się do tego stwierdzenia w poniedziałek podczas konferencji prasowej. Ziobro przytoczył swoje słowa z 2014 r., gdy powiedział, że przyszłości energetyki zarówno w Polsce, jak i w Unii Europejskiej zależy od zachowania Donalda Tuska na szczycie w Brukseli.

– Putin w trakcie kryzysu ukraińskiego pokazał, że już dziś trzyma gospodarki państw europejskich na krótkiej gazowej smyczy. Jeśli weta zabraknie, ta smycz będzie jeszcze krótsza – przypominał swoje słowa Zbigniew Ziobro.

Przeczytaj także: Dotkliwa porażka śledczych Ziobry. Sąd (znów) wydał decyzję korzystną dla Giertycha

– Tusk oczywiście weta nie zgłosił i pozwolił na to, aby gospodarka europejska w myśl Angeli Merkel we współpracy strategicznej z Putinem uzależniała się od gazu rosyjskiego – stwierdził polityk.

Minister sprawiedliwości oznajmił podczas konferencji prasowej, że w ostatnich latach Donald Tusk, będąc "wiernym wykonawcą Angeli Merkel" nie angażował się w polską politykę i polskie interesy. – Tuska można poznać po jego owocach i jako Solidarna Polska konsekwentnie wytykamy tą całkowicie uległą działalność – powiedział Ziobro.

Może Cię zainteresować: Ziobro nie gryzł się w język, mówiąc o projekcie Dudy. "To nie my stworzyliśmy ten pasztet"

Polityk podkreślił, że kierunek unijnej polityki Angeli Merkel, która była wykonywana przez Donalda Tuska "zakończył się krachem". Według niego to właśnie Tusk jest "złym duchem sprawczym sankcji, jakie są nakładane przez UE na Polskę"

– To nie kto inny, a rząd Tuska ustami swojego ówczesnego ministra spraw zagranicznych zapraszał Rosję do NATO. Co by było, gdyby te wizje się spełniły? Co by było, gdyby te szaleńcze, zdradzieckie idee były realizowane? Putin ze swoją armią w NATO – oznajmił.