nt_logo

Edyta Górniak zachwala niezdawanie matury. "Przeszłam przez życie bez tego egzaminu"

redakcja naTemat

07 maja 2022, 15:07 · 3 minuty czytania
Z okazji trwających właśnie matur, Edyta Górniak postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniem z tym egzaminem – a raczej jego brakiem. Za pośrednictwem swoje konta na Instagramie zapewniała, że sama świetnie radzi sobie bez jego zdania.


Edyta Górniak zachwala niezdawanie matury. "Przeszłam przez życie bez tego egzaminu"

redakcja naTemat
07 maja 2022, 15:07 • 1 minuta czytania
Z okazji trwających właśnie matur, Edyta Górniak postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniem z tym egzaminem – a raczej jego brakiem. Za pośrednictwem swoje konta na Instagramie zapewniała, że sama świetnie radzi sobie bez jego zdania.
Edyta Górniak zachwala niezdawanie matury. Fot. Adam Jankowski/ REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • W Polsce trwają właśnie egzaminy maturalne
  • Z tej okazji na temat matur postanowiła wypowiedzieć się Edyta Górniak
  • Piosenkarka przekonywała na Instagramie, że sama świetnie sobie radzi bez egzaminu dojrzałości

Edyta Górniak o maturze

Od lat wiadomo, że Edyta Górniak nie ma matury, z czym zresztą sama się nie kryje. Kiedy rok temu nadszedł czas, by jej syn Allan Krupa zdawał egzamin maturalny, piosenkarka stwierdziła, że daje mu "przestrzeń" w tej sprawie. Allan ostatecznie do matury nie podszedł.

W tym roku z okazji trwających właśnie egzaminów maturalnych Górniak ponownie wróciła do tematu. Tym razem zapewniała czy nawet chwaliła się tym, jak doskonale sama sobie radzi bez zdania matury.

– Chciałabym przypomnieć, że matura nie jest wyznacznikiem człowieczeństwa ani przygotowania do życia – mówiła w relacji udostępnionej na InstaStories. – Naszym największym kapitałem są ludzie i to, ile jesteśmy w stanie zostawić na świecie po sobie. Swoim życiem, swoimi wyborami, przyjaźniami, dobrymi uczynkami. To jest najważniejsze i nadrzędne – stwierdziła Górniak.

– Ja osobiście do matury nie podchodziłam, bo pracowałam w tym czasie w Nowym Jorku na Broadwayu i mogłam dzięki temu utrzymać rodziców i spełniać ich marzenia i oczekiwania, a także swoje ambicje – wspominała. – I, jak widzicie, przeszłam przez całe życie bez tego jednego egzaminu, wokół którego jest mnóstwo legend i przez który ludzie odbierają sobie życie. Nie dajcie się zdominować presji, stresom i starym stereotypom – namawiała.

Konflikt Górniak z Zapendowską

Górniak w ostatnich latach znana jest nie tylko z głoszenia teorii spiskowych, ale również z popadania w konflikty z różnymi osobami publicznymi, które komentuje w mediach społecznościowych.

Elżbieta Zapendowska, pod okiem której Górniak ćwiczyła swoje umiejętności wokalne, wystąpiła w podcaście "Wojewódzki&Kędzierski". Nauczycielka śpiewu nie miała zbyt wielu ciepłych słów dla byłej podopiecznej.

– Oprócz warunków (wokalnych – przyp. red.) już wszystko zaczyna więdnąć. (...) Biedna dziewczyna, która się zapędziła w jakieś samouwielbienie. Wiem, jak ona nie szanowała ludzi. Jeżeli ja jadę na koncert Edyty i ona mnie wywołuje z rzędu, a muszę stanąć i się ukłonić... ja tego nie znoszę (...). Nie wiem, co jej się w głowie tam stało, pod tą kopułką wydarzyło się tyle rzeczy, których nie da się odkręcić – powiedziała między innymi.

Górniak oczywiście nie pozostała jej dłużna. – Jeśli jesteśmy szczęśliwi, patrzymy na świat szczęśliwie. Jeśli jesteśmy nieszczęśliwi, patrzymy nieszczęśliwie, a wtedy mamy zakłócony poziom odbioru wszystkiego, co nas otacza. Pozdrawiam Elę Zapendowską – powiedziała w relacji na Instagramie piosenkarka.

Może Cię zainteresować również: