Mariupol od początku wojny w Ukrainie bardzo ucierpiał. Dziesiątki tysięcy mieszkańców straciło życie, a miasto jest bardzo zniszczone. Rosjanie mają jednak zaskakujący pomysł względem niego. Chcą tam zrobić "miasto wypoczynkowe".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rosjanie zniszczyli doszczętnie portowe miasto w Ukrainie – Mariupol
Chcą w nim teraz utworzyć coś na kształt "kurortu wypoczynkowego"
Według władz Ukrainy w Mariupolu życie straciło 20 tys. mieszkańców, a dziesiątki tysięcy żyją nadal w strasznych warunkach
– Mariupol należy przekształcić w miasto wypoczynkowe, co wcześniej nie było możliwe - uważa przywódca tzw. donieckiej republiki ludowej Denis Puszylin.
Rosjanie mają bardzo dziwny plan dla Mariupola
Jak tłumaczył, zakład Azowstal wpływał negatywnie na środowisko m.in. zanieczyszczając wody przybrzeżne. – Posłuchamy mieszkańców i zrobimy tu coś innego. Jeśli Azowstal nie zostanie odbudowany to zrobimy tu kurort – poinformował.
Przypomnijmy, że w mieście walki toczą się właściwie tylko o kontrolę nad tym zakładem. Pod koniec ubiegłego tygodnia Pentagon informował, że reszta żołnierzy Władimira Putina wycofała się już z miasta.
– Szacujemy, że większość sił naziemnych, które zostały wysłane do Mariupola, wycofała się i przesunęła na północ. Obecnie w mieście pozostało kilka batalionowych grup taktycznych – wyjaśnił rzecznik amerykańskiego departamentu obrony John Kirby.
Pozostałe rosyjskie wojsko w mieście skupia się właśnie na Azowstalu. Rosyjskiej armii udało się przedostać w zeszłym tygodniu na teren zakładów, gdyż zdradził jeden z Ukraińców i powiedział Rosjanom, jak przedrzeć się na teren kombinatu metalurgicznego.
Rosjanie przedarli się do Azowstalu dzięki szpiegowi
"To on powiedział Rosjanom, że pod fabryką są tunele i pokazał je im. Dzięki informacjom przekazanym przez zdrajcę najeźdźca mógł we wtorek zacząć swój szturm" – zaznaczył Heraszczenko.
Oblężenie Mariupola zaczęło się 1 marca. Jak szacują lokalne władze, z rąk Rosjan zginęło około 20 tys. cywilów. W zniszczonym kompletnie mieście nadal żyją dziesiątki tysięcy ludzi, którym brakuje podstawowych rzeczy oraz żywności i wody.
Co jednak ważne, z samego zakładu udało się ewakuować już kobiety, dzieci i osoby starsze, co nie było możliwe przez ostatnie tygodnie. "Z oblężonego przez Rosjan Azowstalu ewakuowano wszystkie kobiety, dzieci i osoby starsze" – podały władze Ukrainy w weekend.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.