We Wrocławiu miał powstać ogromny tęczowy mural, którego celem było promowanie równouprawnienia osób LGBT. Minionej nocy grupa wandali postanowiła jednak zniszczyć projekt zanim doszło jego finalizacji. "Żyjemy w Polsce, więc miesiąc dumy zacznie się od odnowienia nieodsłoniętego jeszcze dzieła" – czytamy.
Reklama.
Reklama.
W ostatnich dniach we Wrocławiu przygotowywano specjalny, tęczowy mural promujący akceptację wobec osób LGBT. Projekt tęczy obejmował czteropiętowy budynek
W środku nocy grupa wandali zdewastowała malowidło. Poza zniszczeniami nie zabrakło też krzyży celtyckich
Odsłonięcie muralu miało zapoczątkować Wrocławski Miesiąc Dumy
Wrocław. Zdewastowano tęczowy mural przy Opolskiej
Jak poinformowali koordynatorzy projektu, do zdarzenia doszło w nocy z 9 na 10 maja przy wrocławskiej ulicy Opolskiej 21. Wandale do zniszczenia malowidła wykorzystali ustawione przy ścianie budynku rusztowania.
Za budową muralu stoi działające we Wrocławiustowarzyszenie Kultura Równości. Organizacja znana jest z organizowania lokalnym Marszów Równości, warsztatów oraz festiwali na rzecz mniejszości seksualnych.
"Mural miał promować równość i poszanowanie dla różnorodności wszystkich osób, bez względu na płeć, wiek, rasę, pochodzenie, status społeczny, stan zdrowia, orientację psychoseksualną lub tożsamość płciową" – czytamy na stronie miejscawewroclawiu.pl.
Na ten moment nie wiadomo, kto stoi za zdewastowaniem malowidła. W sieci nie brakuje zaś wymownych komentarzy. "Bohaterska wygrana z muralem", "Naziolki umieją wleźć na rusztowanie, kto by pomyślał" – czytamy.
"We Wrocławiu Kultura Równości razem z Komisją Europejską stworzyły tęczowy mural, którego odsłonięcie miału być początkiem Wrocławskiego Miesiąca Dumy" – przekazała Lu Olszewski.
"Żyjemy w Polsce, więc miesiąc dumy zacznie się od odnowienia nieodsłoniętego jeszcze dzieła" – dodała.
W ostatnim czasie ponownie doszło do przykrych sytuacji, których ofiarami padła społeczność LGBT. Jak pisaliśmy w naTemat, jeszcze 2 maja Jarosław Jakimowicz nagrywał, jak zdejmuje tęczową flagę z bloku.
– Tam jakaś szmata wisi – skwitował, dodając, że barwy osób nieheteroseksualnych to "g**no".