Odlot prorosyjskiego ex-prezydenta Ukrainy. "Polska jest zagrożeniem"
Michał Koprowski
28 maja 2022, 17:09·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 28 maja 2022, 17:09
Wiktor Janukowycz w swoim najnowszym oświadczeniu oskarża Polskę o chęć zagarnięcia części terytorium Ukrainy. Były prezydent tego kraju poradził Ukraińcom, żeby nie ufali Zachodowi, a jedyna słuszna droga to negocjacje Rosją. "Ukraina będzie musiała usiąść z nią do stołu negocjacyjnego. Nic nie może trwać wiecznie, a dostawy broni na Ukrainę nie są w tym przypadku wyjątkiem" – wskazuje.
Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz uciekł do Rosji po utraceniu władzy w 2014 r.
List został opublikowany w sieci przez rzecznika prasowego prorosyjskiego polityka Jurija Kirasira
Sześciostronicowy dokument zatytułowany został "Na krawędzi... Los państwowości Ukrainy decyduje się teraz"
"Polska zagrożeniem dla Ukrainy"
Janukowycz twierdzi, że Ukrainamoże stracić nie tylko swoje wschodnie i południowe terytoria. Polityk podkreśla, że krajowi grozi całkowite unicestwienie. Wskazuje ponadto, że zagrożeniem jest również Polska, a bliższe relacje z nią mogą doprowadzić do "powstania nowego państwa, ponieważ Ukraina całkowicie scali się z Polską".
Były prezydentusiłuje przekonywać również, że Ukraina będzie zmuszona do prowadzenia negocjacji z Rosją. "Jeśli chodzi o Rosję, Ukraina będzie musiała usiąść z nią do stołu negocjacyjnego. Zachód, w tym Stany Zjednoczone, popchną ją do tego. Nic nie może trwać wiecznie, a dostawy broni na Ukrainę nie są w tym przypadku wyjątkiem" – przekazał prorosyjski polityk.
Kreml szykował Janukowycza na prezydenta Ukrainy?
Ukraińska Prawda, powołując się na informacje wywiadowcze, przekazywała na początku marca, że były prezydent Ukrainyprzebywał w Mińsku. "Kreml przygotowuje go do specjalnej operacji, aby spróbować ogłosić go 'prezydentem Ukrainy'" – czytaliśmy w mediach społecznościowych portalu.
Z informacji ukraińskiego wywiadu wynikało, że Kremlmógł przygotowywać operację informacyjną, której celem byłby powrót prezydenta Janukowycza do Ukrainy, lub opublikowanie w jego imieniu apelu do narodu ukraińskiego.
Warto przypomnieć, że Wiktor Janukowycz uciekł do Rosji po krwawych protestach Ukraińców na kijowskim Majdanie w 2014 r. Po tych wydarzeniach doszło do aneksji Krymu oraz oderwania części Donbasuprzez Rosję. Były prezydent Ukrainy cały czas podkreślał, że uważa, iż decyzja Rady Najwyższej Ukrainy o usunięciu go z urzędu była nielegalna.
W przeszłości polityk zajmował również stanowisko premiera Ukrainy oraz lidera rządzącej Partii Regionów. W 2005 r. przegrał tzw. trzecią turę wyborów prezydenckich. Janukowycz pochodzi z Donbasu, mówi po rosyjsku i jest w pełni zależny od Rosji.