nt_logo

Tak teraz wygląda nagrobek Krawczyka. Kosmala pokazał zdjęcia z cmentarza

Joanna Stawczyk

06 czerwca 2022, 13:18 · 3 minuty czytania
Krzysztof Krawczyk został pochowany na cmentarzu w Grotnikach. To mała miejscowość pod Łodzią, w której spędził ostatnie lata swojego życia. W październiku ubiegłego roku na jego grobie stanął okazały pomnik. Jak dziś wygląda grób słynnego wokalisty? Andrzej Kosmala, wieloletni menedżer i przyjaciel artysty pokazał zdjęcia z cmentarza.


Tak teraz wygląda nagrobek Krawczyka. Kosmala pokazał zdjęcia z cmentarza

Joanna Stawczyk
06 czerwca 2022, 13:18 • 1 minuta czytania
Krzysztof Krawczyk został pochowany na cmentarzu w Grotnikach. To mała miejscowość pod Łodzią, w której spędził ostatnie lata swojego życia. W październiku ubiegłego roku na jego grobie stanął okazały pomnik. Jak dziś wygląda grób słynnego wokalisty? Andrzej Kosmala, wieloletni menedżer i przyjaciel artysty pokazał zdjęcia z cmentarza.
Jak wygląda nagrobek Krzysztofa Krawczyka? Menadżer artysty dodał zdjęcia Fot. Lukasz Kalinowski/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Informacja o śmierci Krzysztofa Krawczyka wstrząsnęła całą Polską. Artysta zmarł w wielkanocny poniedziałek, 5 kwietnia 2021 roku
  • Grób artysty znajduje się na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią. Często odwiedza go wdowa po wokaliście, Ewa Krawczyk, rodzina, przyjaciele, a także fani z całego kraju
  • Nagrobek powstał pół roku po odejściu Krawczyka. Jak prezentuje się aktualnie? Zdjęcia z odwiedzin grobu przyjaciela dodał Andrzej Kosmala

Jak wygląda teraz nagrobek Krzysztofa Krawczyka? Ponad rok od śmierci artysty

Krzysztof Krawczyk zapisał się w historii jako prawdziwa legenda polskiej muzyki rozrywkowej. Wylansował wiele hitów, które nucą nadal nie tylko starsi, ale i młodsi. Swoją muzyczną karierę przez lata rozwijał współpracując z menadżerem – Andrzejem Kosmalą. Prywatnie panowie byli też najlepszymi przyjaciółmi.

– Był to bardzo trudny rok. Jeśli się razem pracowało przez 47 lat, a nade wszystko przyjaźniło, to jest to naprawdę trudne. Jego odejście przeżyłem dramatycznie. Aczkolwiek nie ukrywam, że byłem tak blisko Krzysztofa, że znałem też dokładnie jego stan zdrowia i wiedziałem, jakie są rokowania lekarzy – mówił Kosmala w rozmowie z naTemat w kwietniu w pierwszą rocznicę śmierci Krawczyka.

To właśnie on w ubiegły weekend, w niedzielę (5 czerwca) odwiedził grób przyjaciela. Przypomnijmy, że jesienią ubiegłego roku stanął tam pomnik. – Rozmawialiśmy z Krzysztofem o tym, jak ma wyglądać ten pomnik. Tak go sobie wyobrażaliśmy. Krzyś nie chciałby, żeby ten grobowiec był w centrum. Kochał ludzi, ludzie go pokochali, nie chciał się wyróżniać – tłumaczył wówczas Kosmala.

– Jestem bardzo zadowolona z pomnika, ponieważ ulubionymi naszymi kolorami były zieleń - symbol nadziei, natury, a czerwony - miłości, miłości do mnie i miłości do Boga. Krzyż z koroną cierniową to największy symbol wiary – mówiła zaś Ewa Krawczyk na łamach "Super Expressu".

Jak aktualnie prezentuje się grób Krawczyka? Przyjaciel piosenkarza wrzucił kilka zdjęć i filmik z cmentarza. Postowi towarzyszy też wpis.

"Dziś u Krzysztofa w Grotnikach z Ewą, Kasia szwagrem Maciejem i szwagierką Ewą. Modlitwa, rozmowa z Krzysztofem i porządki po prostu. Pozdrawiamy też poznanych fanów Krzysztofa, którzy odwiedzają jego grób często z daleka" – czytamy.

Ponad rok od śmierci Krzysztofa Krawczyka

5 kwietnia 2022 roku była pierwsza rocznica śmierci Krzysztofa Krawczyka. Na jego utworach wychowało się wiele pokoleń Polek i Polaków. Nazywany często "polskim Elvisem Presleyem". Krzysztof Krawczyk przeszedł do historii jako jeden z najpopularniejszych polskich piosenkarzy. Ewa Krawczyk z wielkim bólem zniosła odejście męża. – To był najgorszy rok mojego życia. Pierwszych dwóch miesięcy, po śmierci męża, w ogóle nie pamiętam, a następne cztery – bardzo słabo. Potem powoli dochodziłam do siebie. Tyle łez, ile ja wylałam przez ostatni rok, to przez całe życie nie wylałam – podkreśliła w rozmowie z naTemat. Małżonkowie spędzili razem blisko 40 lat. Żona Krawczyka wyjawiła, że "codziennie odwiedza cmentarz". – Czasami nawet dwa razy dziennie. Nie wyobrażam sobie dnia bez wyjścia na cmentarz do Krzysztofa. Mało tego, bardzo się zbliżyłam przez ten rok do kościoła. Gdyby nie księża, siostry zakonne – moje koleżanki, gdyby nie ich wsparcie, modlitwa, nie przeżyłabym tego – podsumowała.

Czytaj także: https://natemat.pl/405016,pierwsza-rocznica-smierci-krzysztofa-krawczyka-andrzej-kosmala-dla-natemat