Nowy kierunek na państwowej uczelni. Chcą uczyć studentów... zarządzania parafią

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Nie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, ale na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach będzie można się nauczyć, jak zarządzać parafią. Celem nowego kierunku na studiach podyplomowych jest "przekazanie praktycznych umiejętności i wiedzy z zakresu zasad sprawnego i skutecznego zarządzania parafią". Zapewniono też, że zajęcia będą prowadzone przez "najlepszych specjalistów, zarówno naukowców, jak i praktyków".

W opisie czytamy, że studenci zdobędą "niezbędną wiedzę do podejmowania trafnych decyzji we wszystkich obszarach związanych z zarządzaniem parafią". Ponadto uczestnicy mają "rozwijać swoje kompetencje miękkie niezbędne w sprawnym kierowaniu zespołami wewnątrz parafii, jak i w budowaniu trwałych relacji z otoczeniem biznesowym i administracyjnym".

Wśród innych korzyści wymieniono także nabycie wiedzy praktycznej i użytecznej, wzmacnianie umiejętności przedsiębiorczych czy zdobycie wiedzy z zakresu działalności marketingowej parafii. Uczelnia gwarantuje, że studenci poznają metody, które warto wykorzystać, aby skutecznie kierować rozwojem parafii.

Czytaj także: Współpracownik Opus Dei nowym rektorem Uniwersytetu Wrocławskiego. Poprzedniego odwołał Czarnek

Oferta kształcenia skierowana jest przede wszystkim księży, którzy przygotowują się do pełnienia funkcji proboszcza lub już pełnią taką funkcję w parafii. Na studia mogą jednak zapisać się wszyscy zainteresowani tą tematyką oraz chcący "nabyć specjalistyczne kompetencje i umiejętności".

Program nauczania podzielono na sześć modułów: organizacja i zarządzanie, marketing, ekonomia i finanse, prawo, wsparcie procesów zarządczych oraz warsztaty z praktykami zarządzania. Studia obejmują dwa semestry, łącznie 145 godzin, a po ich zakończeniu absolwent otrzymuje świadectwo. Czesne w roku akademickim 2022/23 wynosi 4 tys. zł. Na zniżki mogą liczyć absolwenci katowickiego uniwersytetu.

Wspomniany już KUL, jak informowaliśmy w naTemat, również planuje otworzyć nowy kierunek: medycynę. Zdaniem rektora, dzięki temu lekarze zdobędą także "głęboką formację duchową". Pierwsi studenci mają rozpocząć naukę już w 2023 roku. Początkowo będzie ich 60., ale z każdym rokiem liczba ma się zwiększać. Uczelnia ma również obiecane wsparcie finansowe z Ministerstwa Zdrowia.

Zdaniem prof. Wojciecha Maksymowicza, byłego ministra zdrowia i byłego wiceministra edukacji, kierunek lekarski na KUL jest "totalne niepotrzebny". – Wszystko jest możliwe, tylko pytanie, czemu ma to służyć: dobremu kształceniu lekarzy czy zaspokajaniu własnych ambicji – komentował dla naTemat twórca medycyny uniwersyteckiej w Olsztynie.

I dodał: – A czy ktoś pomyślał, ile milionów trzeba włożyć w ten projekt? Jeżeli chodziłoby wyłącznie o kształcenie lekarzy, to Uniwersytet Medyczny w Lublinie spokojnie mógłby przejąć to zadanie.