Rodowicz o współpracy z TVP. "Ja nawet nie wiem, jak znaleźć to TVP info"
redakcja naTemat
16 czerwca 2022, 18:04·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 16 czerwca 2022, 18:04
Maryla Rodowicz jest niekwestionowaną ikoną polskiej muzyki. Gwiazda bardzo często pojawia się jednak na antenie Telewizji Polskiej, która jest bojkotowana przez wielu innych artystów. Dlaczego Maryla występuje w TVP? O to zapytała artystkę "Gazeta Wyborcza".
Maryla Rodowicz jest królową polskiej sceny muzycznej
Wiele osób zastanawia się, dlaczego piosenkarka nie bojkotuje TVP i tak często pojawia się w programach oraz na koncertach organizowanych przez Telewizję Polską
Odpowiedź na to pytanie padła podczas jej wywiadu, którego udzieliła "Gazecie Wyborczej"
Maryla Rodowicz jest stałą gwiazdą koncertów organizowanych przez TVP oraz uczestniczy w wielu programach publicznego nadawcy – wystąpiła na "Sylwestrze Marzeń z Jedynką", na koncercie charytatywnym dla Ukrainy, a teraz pojawi się na festiwalu w Opolu. Mało tego, jest jurorką w "The Voice Senior".
"Gazeta Wyborcza" zapytała więc Rodowicz o współpracę z Telewizją Polską. Artystka odpowiedziała, że zdaje sobie sprawę, jak jest to odbierane w Polsce, ale jej zdaniem nie ma ona zbyt dużego wyboru, ponieważ branża nie oferuje już takich koncertów, jak TVP.
– Wiem, że nie jest to mile widziane, ale TVP to potężne medium i zarazem jedyna telewizja, która robi takie koncerty. Polsat też niby ma swój letni festiwal, ale poza tym nic się nie dzieje. TVN już nie robi – powiedziała Maryla Rodowicz.
– Jak zacznę bojkotować TVP, to co mi zostanie? Radia mnie już przecież nie grają – pożaliła się artystka. Zaznaczyła jednak, że nie od razu zgodziła się na udział w "The Voice Senior".
– Dostawałam propozycje, ale nie dogadywałam się finansowo, albo nie wiedziałam, czy dam radę. Nie chciałam przeżywać, że może kogoś skrzywdziłam, że źle oceniłam – stwierdziła. Pytana o to, czy nie sądzi, że współpraca z TVP to podpisywanie się pod propagandą prorządową odpowiedziała, że nie miesza się do polityki.
– Ja robię swoje, śpiewam dla wszystkich i nie mieszam się do polityki. Ja nawet nie wiem, jak znaleźć to TVP info – dodała.
Pieniądze z TVP
Trzeba jednak zaznaczyć, że Rodowicz za pracę w Telewizji Polskiej dostaje niemałe pieniądze. Jak podaje źródło Pudelka, za występ w "Voice Senior", w którym artystka jest trenerką wokalną i jurorką miała dostać 150 tys. złotych.
Ponadto Rodowicz zaśpiewała na koncercie sylwestrowym – za ten występ podobno zgarnęła następne 100 tys. złotych, a za film biograficzny "Maryla. Tak kochałam" na konto artystki ma podobno wpaść kwota pomiędzy 200 a 250 tys. złotych.
A jeszcze niedawno Maryla Rodowicz żaliła się, że pandemia COVID-19 bardzo uderzyła w jej finanse.
– Nie mam tantiem. Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem. Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki. Teraz jest gorzej, ale trzeba patrzeć z optymizmem w przyszłość i mieć nadzieję, że będzie lepiej – tłumaczyła w rozmowie z "Super Expressem".
Sytuacji artystki nie polepszał także fakt przedłużającego się rozwodu z Andrzejem Dużyńskim oraz niska emerytura na poziomie 1500 złotych.
Może Cię zainteresować również: