Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Bayern Monachium sprzeda Roberta Lewandowskiego tego lata za kwotę rzędu 50 milionów euro
• FC Barcelona jest mocno zmotywowana do sprowadzenia napastnika mistrzów Niemiec i reprezentacji Polski na przełomie czerwca i lipca
• Mający 34 lata Lewandowski w Bayernie występuje od 2014 roku

Hiszpańskie media są coraz pewniejsze przenosin Roberta Lewandowskiego z Monachium do Barcelony. Polski napastnik aktualnie odpoczywa, regenerując się podczas przerwy wakacyjnej po długim sezonie klubowo-reprezentacyjnym. 34-letni kapitan Biało-Czerwonych jest jednak bohaterem kolejnych okładek gazet oraz sportowych portali, które podają co rusz to nowe daty oficjalnego potwierdzenia transferu do FC Barcelony.

Dwa priorytety Xaviego

Co wiadomo na otwarcie trzeciego tygodnia czerwca? Duma Katalonii jest o krok od złożenia kolejnej propozycji transferowej Bayernowi Monachium. Katalończycy tym razem chcą rozwiązania 40 plus 10 milionów euro. Dodatkowe pieniądze mają być przelane na konto mistrzów Niemiec w postaci tzw. bonusów, przy wypełnieniu określonych w porozumieniu punktów przenosin "Lewego" do ligi hiszpańskiej.

Monachijczycy chcą jednak 50 milionów euro za swoją największą gwiazdę, o czym w poniedziałek poinformował hiszpański "Sport".

Wygląda zatem na to, że szanse na transfer Polaka są coraz większe, a do ustalenia pozostają szczegóły dotyczące samej formuły finansowej. Hiszpański "AS" informuje, że trener Barcelony Xavi ma mocno naciskać władze klubu na jak najszybsze przeprowadzenie dwóch transferów. Mowa właśnie o Lewandowskim oraz obrońcy Julesa Kounde. Drugi z wymienionych to 23-letni obrońca, który w minionym sezonie występował w barwach Sevilli.

Następca "Lewego" już jest

W ostatnich dniach informowaliśmy o transferze, który Bayern właściwie już dogadał. Mowa o Sadio Mane z Liverpoolu za którego bawarski gigant zapłaci ok. 40 milionów euro.

Zobacz również: Bayern Monachium sięgnął po gwiazdę. Ten transfer ma przekonać "Lewego", by został w klubie

Senegalczyk we wtorek ma przejść testy medyczne w Monachium i oficjalnie zostać nowym piłkarzem monachijczyków. Mane to tegoroczny finalista Ligi Mistrzów. Choć nie jest to piłkarz dokładnie zastępujący Lewandowskiego - ze względu na inną specyfikę gry - mowa o napastniku, który powinen zdobyć dla Bayernu sporo bramek.

Jak informują dziennikarze hiszpańskiego "Sportu" transfer Lewandowskiego również za sprawą przenosin Senegalczyka, ma być na ostatniej prostej. Jedyną przeszkodą pozostaje dobra wola samego Bayernu, który w obliczu wydatku sporej sumy pieniędzy na Mane, z pewnością przychylniej spojrzy na spieniężenie transferu Lewandowskiego.

Warto przypomnieć, że polski napastnik przeniósł się latem 2014 roku do Monachium za darmo. Kontrakt z Borussią Dortmund dobiegł końca, a wcześniej "Lewy" parafował umowę z największym rywalem BVB w niemieckiej Bundeslidze.

Kiedy spodziewać się nowej oferty transferowej Barcelony na monachijskim stoliku? Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy jest to kwestia kilku najbliższych dni.