Dmitrij Miedwiediew od początku inwazji Rosji na Ukrainę konsekwentnie rozpowszechnia propagandę Kremla. W swoim najnowszym wpisie uderzył w prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Dmitrij Miedwiediew opublikował nowy propagandowy wpis
Były prezydent Rosji narzeka na nowych przywódców Zachodu i odwołuje się do polityki Helmuta Kohla, Jacquesa Chiraca czy Margaret Thatcher
Miedwiediew nawiązał też do Polski. Obraźliwie odniósł się do Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego
Dmitrij Miedwiediew swój najnowszy post opublikował w serwisie Telegram. I już na początku zaznaczył, że tym razem będzie pisał o "zagranicznych kolegach".
"Od dawna komunikuję się z zagranicznymi przywódcami i widzę, jak bardzo spadł poziom zachodnich polityków. Dzieje się to na moich oczach od dwudziestu lat. Oczywiste jest, że w Europie nie ma nawet śladu po postaciach politycznych na poziomie Helmuta Kohla, Jacquesa Chiraca czy Margaret Thatcher – ocenił były prezydent Rosji.
Jego zdaniem silni politycy nigdy nie byli rusofobami. "Zamiast osobistości, które uosabiały ważne polityczne trendy, a nawet epoki, pojawili się ludzie, nazywający siebie technokratami. Niektórzy z nich są dobrymi specjalistami, ale niczym ponadto. I w tym leży problem!" – przekonywał.
Wspomniani przez Miedwiediewa przywódcy "nie są w stanie wziąć odpowiedzialności". "Będą się chować, bawić, odwoływać się do instrukcji, warunków rynkowych, nawet zmian klimatycznych, ale nie podejmą decyzji. A to kompletna katastrofa" – czytamy.
Dalej przedstawiciel Kremla jeszcze ostrzej wypowiedział się o zachodnich politykach. "Na przykład w UE są umiarkowani technokraci i wściekli fanatycy" – wskazał.
Miedwiediew obraża Kaczyńskiego i Morawieckiego
W swoim wpisie Miedwiediew nie bał się personalnie zaatakować poszczególnych polityków. Mało tego, napisał wprost o... "wyrzutkach politycznych". "Czy obecny prezydent Ukrainy, przywitałby prezydenta Chiraca w zielonym podkoszulku? Oczywiście nie. To Absurd" – stwierdził.
Uderzający jest też fragment z odwołaniem bezpośrednio do Polski, w którym Miedwiediew również wspomniał o "wyrzutkach". "To patentowani rusofobowie, plujący jadem antyrosyjskich kalumni, jak Kaczyński i Morawiecki" – napisał Miedwiediew.
Innym razem postanowił wyjaśnić, dlaczego w tak ostrych słowach wypowiada się o krajach Zachodu. Jak się okazało, odpowiedź jest bardzo prosta. "Nienawidzę ich" – podkreślił we wpisie, umieszczonym na Telegramie na początku czerwca. Nie obyło się także bez wyzwisk pod adresem przedstawicieli wolnych i demokratycznych państw.