"Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" to jeden z najbardziej wyczekiwanych seriali 2022 roku. Amazon Prime Video wreszcie zaprezentowało pełny zwiastun, który wygląda co najmniej obiecujące. Co jednak zostało na nim pokazane? Wyjaśniamy. Premiera serialu we wrześniu na Amazon Prime Video.
Sądząc po reakcjach na najnowszy trailer serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy", Amazon wreszcie kupił widzów - nawet tolkienomaniaków. Efekty CGI, scenografia i stroje wyglądają zniewalająco. I choć sceny dialogowe sprawiają wrażenie lekko drętwych i teatralnych, to zwiastun nadrabia ukazaniem miejsc i wydarzeń, o których wcześniej mogliśmy czytać tylko na kartach "Silmarilliona" J. R. R. Tolkiena.
Co prawda Amazon nie dostał praw do ekranizacji tejże książki i może opierać swój serial jedynie na m.in. dodatkach do "Władcy Pierścieni", ale w trailerze widzimy, że da się z tego ukręcić coś pasującego do całej mitologii. Przypomnę, że akcja "Pierścieni Władzy" ma się toczyć w Drugiej Erze Śródziemia, na tysiące lat przed wydarzeniami znanymi z filmów. Będzie w nim jednak sporo retrospekcji, co sugeruje najnowszy zwiastun.
Zwiastun wciąż nie zdradza nam konkretnej fabuły i nie nazywa opisywanych wydarzeń. Wszystko to na razie tylko domysły. Łącząc fragmenty kilku scen (skupiam się tylko na tych nowych - o wcześniejszych możecie przeczytać tutaj), możemy jednak rozszyfrować najważniejsze wątki, które pojawią się w serialowym "Władcy Pierścieni".
Uniwersum wykreowane przez Tolkiena w "Silmarilionie" jest bardzo rozległe i trudne do ogarnięcia w kilku zdaniach, więc starałem się przedstawiać samo gęste - po resztę odsyłam do książki lub na Wikipedię (linkuję do odpowiednich stron). Zakładam też, że widzieliście filmy, bo bez nich już w ogóle nic nie będzie tu zrozumiałe.
To z pewnością jedna z retrospekcji, ponieważ drzewa Valinoru nie istniały w Drugiej Erze. Zostały zniszczone przez gigantyczną pajęczycę Ungoliantę, która wyssała z ich światło i życie.
W zamierzchłych czasach drzewa stworzyła Yavanna z rasy Valarów (potężne duchy, które z kolei stworzył Eru / Illuvatar - bóg bogów w świecie Tolkiena). Laurelin było złote, a Telperion srebrne. Obydwa rozświetlały Valinor (królestwo Valarów, w którym mieszkali też pierwsi elfowie) przed powstaniem Słońca i Księżyca.
W przypadku tej sceny zdania mogą być podzielone. Niektórzy uważają, że przedstawia upadek Numernoru - wyspy zamieszkanej przez Edainów (jednym z ich potomków był Aragorn). Wydaje się jednak, że serial będzie raczej opowiadał o tym, co doprowadziło do tego wydarzenia. Galadriela (Morfydd Clark) w zwiastunie mówi tak, jakby to przedstawiało wcześniejszą tragedię, czyli Bratobójstwo w Alqualonde.
Wtedy też po raz pierwszy elf zabił innego elfa. O co poszło? O statki (też są w trailerze), których Teleri (jeden ze szczepów elfów) nie chcieli wydać Noldorom (inny szczep - należała do niego właśnie Galadriela). Noldorowie chcieli opuścić Valinor i udać się przez morze do Śródziemia. To właśnie tam uciekł Morgoth (zwany też Melkorem, upadły Valar, którego sługusem był np. Sauron) wraz z Silmarilami.
Silmarile to klejnoty stworzone przez Feanora ze światła drzew Valinoru. To również on dowodził wojskami, które zamordowały Telerich i odebrały im statki w mieście Alqualonde. Możliwe więc, że w trailerze widzimy elfy, które zginęły w bratobójczej walce w "Łabędziej przystani".
W zwiastunie widzimy wspaniałą siedzibę krasnoludów - Khazad-dum, w języku elfów nazywa się Moria i już powinna nam się zaświecić lampka. W filmie "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia" widzieliśmy pozostałości tego podziemnego miasta.
W "Pierścieniach Władzy" ujrzymy ją w pełnej okazałości w czasach swojej świetności. Poznamy też jednego z królów Durina IV (Owain Arthur) - to za jego panowania Khazad-dum upadło. Krasnoludy kopały tak głęboko w poszukiwaniu cennego mithrilu, że przebudziły czającego się tam Balroga. Stało się to jednak dopiero w Trzeciej Erze Śródziemia.
Screen jest niewyraźny, bo pokazane w nim wydarzenie trwa dosłownie sekundę. Można jednak sądzić, że to niesławna Przysięga Feanora, którą król Noldorów złożył razem ze swoimi synami. Umówili się, że będą do końca świata ścigać każdego, kto będzie chciał sobie przywłaszczyć Silmarile.
Historia jest o wiele bardziej złożona i sięga też czasów, kiedy to Melkor zatruwał myśli Noldora i nastawiał go bojowo przeciwko swoim pobratymcom. To również on zabił ojca Feanora - Finwego. Przysięga z pewnością "ułatwiła" podjęcie decyzji o zaatakowaniu Telerich w Alqualonde, o czym czytaliście wcześniej.
Tak naprawdę to jednak wielka spekulacja, ale kadr zbyt bardzo przypomina "Oko Saurona", które nawiedzało bohaterów "Władcy Pierścieni". Serial również ma w tytule "Pierścienie Władzy", więc przecież będzie musiał pokazać, jak i po co zostały wykute.
Sauron był Majarem (nieco słabsi pomocnicy Valarów, których również stworzył Eru), którego przekabacił Melkor vel Morgoth. Jego siedzibą był Mordor, gdzie w ogniu Góry Przeznaczenia stworzył potajemnie Jedyny Pierścień mający władzę nad pozostałymi.
Jak to się skończyło, wiemy niemal wszyscy, ale zanim doszło do zniszczenia ssssskarbu, minęły wieki. W tym wielka bitwa na Polach Dagorlad (jej urywki były w "Drużynie Pierścienia"), w czasie której Isildur odciął Jedyny Pierścień z ręki Saurona i go pokonał. Upadek pomysłodawcy Pierścieni Władzy zakończył Drugą Erę Śródziemia.
Pierwszy odcinek serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" będzie mieć premierę 2 września na Amazon Prime Video. Kolejne będą wychodzić co tydzień. Pierwszy sezon będzie liczył 8 odcinków.