Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Mikołowa, którzy protestują przeciwko budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. W przeciwieństwie do Jarosława Kaczyńskiego wyszedł do obywateli bez ochrony i specjalnej selekcji. Przy okazji polityk ostro skomentował też aferę wokół Daniela Obajtka. – To wszystko śmierdzi na odległość jakimś przekrętem – ocenił.
Reklama.
Reklama.
– Nie można pozwolić na inwestycję, która jest budowana na krzywdzie ludzi – powiedział o CPK Donald Tusk
Lider Platformy Obywatelskiej zapowiedział próbę zablokowania wywłaszczenia obywateli oraz zapewnienia wszystkim pomocy prawnej
Polityk wspomniał także o nowej aferze ws. Daniela Obajtka. – To wszystko śmierdzi na odległość jakimś przekrętem – powiedział
Donald Tusk ostro o aferze ws. Daniela Obajtka
Donald Tusk przyjechał do Mikołowa, gdzie spotkał się mieszkańcami, którym grozi wywłaszczenie z powodu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. To jedna z kluczowych inwestycjiJarosława Kaczyńskiego, która na razie stoi w miejscu.
Koordynatorem przedsięwzięcia z ramienia rządu jest Marcin Horała. Przypomnijmy, że jak pisaliśmy w INN:Poland, średnie zarobki na lotnisku, którego nie ma, to około 10 tysięcy złotych.
Tymczasem lider Platformy Obywatelskiejzauważył, że budowa lotniska grozi wywłaszczeniem z domów 20 tysięcy ludzi. – Tu nie chodzi tylko o zadośćuczynienie, ale i o ojcowiznę. Ludzie mówią, że żyją tu od pięciu pokoleń o bezcennym obszarze natur – powiedział.
– Problem polega na tym, że w ocenie wszystkich ekspertów, których miałem okazję wysłuchać, to ta inwestycja to jest pomnik arogancji. To nie ma większego sensu – podkreślił przed kamerami.
Były premier w ostrych słowach skomentował także aferę w sprawie interesów Daniela Obajtka i Orlenu z prezesem węgierskiego koncernu MOL. – Węgierski MOL za łapówy dla byłego premiera Chorwacji kupował stacje i część biznesu naftowego w Chorwacji. To wszystko śmierdzi na odległość jakimś przekrętem – skrytykował.
– Mamy do czynienia z jednym z największych skandali w historii Polski po 1989 roku. Z taką firmą Obajtek i jego mocodawcy doprowadzili do sprzedaży takiemu człowiekowi polskich stacji benzynowych – stwierdził.
– Dowiemy się, jeśli nie jutro, to za miesiąc, albo za rok, kto i dlaczego zdecydował o sprzedaży i oddaniu części kontroli nad kluczowym sektorem i to w tak trudnym czasie Viktorowi Orbanowi i Arabii Saudyjskiej – obiecał.
Donald Tusk o CPK i PiS: Będziemy ich gnieść
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej przestawił mieszkańcom propozycję konkretnego planu działania, by spróbować uratować ich ziemie przed wywłaszczeniem. – Będziemy ich maksymalnie gnieść i blokować w Sejmie. W Senacie odrzucimy ustawę wywłaszczeniową – obiecał.
– Jak się uprą, będziemy przekonywać prezydenta Dudę. To nie jest moja bajka, to nie moja parafia, ale jak ludzie się zbierali, to Duda czasami się zastanowił, zanim coś podpisał – dodał.
Polityk obiecał też zorganizowanie pomocy prawnej dla lokalnej społeczności, by w przypadku fiaska, mogli walczyć o jak najwyższe odszkodowania przed sądem. – To nie jest po to, żeby sobie pogadać i popisywać się swoją opozycyjnością, tylko żeby wasze argumenty dotarły też do PiS – zapewnił.
Dzisiaj jest fuzja ostateczna Orlenu i Lotosu. Jeszcze dojdzie do tego PGNiG. Dzisiaj pokazuje się informacja, którą znałem wcześniej, mówiłem o tym publicznie, że biznes z Węgrami robił Obajtek z facetem, który jest ścigany europejskim listem gończym, ma 2 lata wyroku więzienia zarządzonego w Chorwacji