Robert Lewandowski oraz wszystkie trofea, które zdobył podczas swoich ośmiu lat gry dla Bayernu Monachium.
Robert Lewandowski oraz wszystkie trofea, które zdobył podczas swoich ośmiu lat gry dla Bayernu Monachium. Fot. Facebook/FC Bayern München
Reklama.
  • Robert Lewandowski był piłkarzem Bayernu Monachium w latach 2014-22
  • "Lewy" dla Bayernu zdobył 344 gole i 72 asysty w 375 meczach
  • FC Barcelona kupiła polskiego napastnika za ok. 50 milionów euro
  • - Niedługo wylatuję, ale po obozie treningowym wrócę i pożegnam się porządnie. Wrócę i pożegnam się ze wszystkimi pracownikami klubu. Teraz nie miałem zbyt wiele czasu, żeby się do tego przygotować. Wszystko stało się zbyt szybko, żeby zrobić to ze wszystkimi - powiedział w połowie lipca w rozmowie ze Sky Sports najlepszy napastnik Bayernu ostatniej dekady.

    Robert Lewandowski dotrzymał słowa. Wrócił z tournée po Stanach Zjednoczonych i obrał kurs na stolicę Bawarii, żeby pożegnać się z byłym pracodawcą, Bayernem Monachium.

    Miłe słowa Kahna i Salihamidzicia

    Lewandowski pojawił się w ośrodku treningowym Bayernu we wtorkowe przedpołudnie. Jego przyjazd był dokładnie analizowany przez niemieckie media. Podejrzewano, że z niektórymi przedstawicielami mistrzów Niemiec Polak może mieć pod górkę po słowach, które wypowiedział. A "Lewy" nie gryzł się w język, chociażby w rozmowie dla ESPN.

    - Niektórzy ludzie po prostu nie mówili mi prawdy, mówili coś innego. A dla mnie zawsze ważne było, aby być jasnym, pozostać szczerym i może dla paru osób to był problem. W końcu zorientowałem się, że coś tam zgrzyta w Bayernie także w kontekście mojej osoby. Musiałem to wszystko zaakceptować, mimo że w międzyczasie sporo bzdur powiedziano o mnie. Nie było tam prawdy, wiedziałem jednak, że kibice nawet w tym okresie mnie wspierają - ostro ocenił ostatnie tygodnie w Monachium Lewandowski.

    Okazało się jednak, że Polak oraz ludzie z klubu potrafili się zachować na pożegnanie. Z obu stron popłynęły miłe słowa, wskazujące na owocny czas Lewandowskiego w Monachium.

    - Jaki był twój ostatni dzień w Bayernie? Jesteś trochę smutny? - zapytał "Lewego" dziennikarz Uli Koehler ze Sky Sports.

    - Tak, smutny, ale mogę z czystym sercem iść dalej. Będę zawsze wdzięczny Bayernowi nie tylko za to, co wygrałem, ale także za to, co przeżyłem. To najważniejsze - odpowiedział z uśmiechem Lewandowski.

    - Miło, że Robert znów wpadł do mojego biura. Rozmawialiśmy o wszystkim, rozstaliśmy się w dobrych stosunkach i pozostaniemy w kontakcie w przyszłości. Robert i FC Bayern, to była i jest wyjątkowa, odnosząca sukcesy historia. Życzymy mu wszystkiego najlepszego w FC Barcelonie - powiedział prezydent bawarskiego klubu, Olivier Kahn.

    Lewandowski odwiedził też dyrektora sportowego Bayernu, z którym w ostatnich kilkunastu tygodniach nie było mu po drodze.

    - Robert przyszedł do mojego biura, aby się pożegnać i rozmawialiśmy przez dobre 15 minut. Wszystko ustaliliśmy. Robert wykonał świetną robotę dla Bayernu, o czym należy pamiętać. Wie też, co zawdzięcza naszemu klubowi. Życzyliśmy mu wszystkiego najlepszego w nowym sportowym wyzwaniu - przyznał dyrektor Bayernu, Hasan Salihamidzić.

    Nie zabrakło też pamiątkowej fotografii, na której Polak znalazł się w gronie wszystkich trofeów, które zdobył w czasach swoich występów w Monachium. Dla Bayernu Lewandowski zdobył 344 gole i 72 asysty w 375 meczach.

    Teraz czas na prezentację Lewandowskiego

    Po kilku dniach wolnego polski napastnik zamelduje się w stolicy Katalonii. To coś nowego, bo przenosiny Lewandowskiego z Monachium do Barcelony miały miejsce akurat w czasie wyjazdu Dumy Katalonii do USA. Z tego też względu można śmiało przyznać, że dla Polaka najbliższe dni będą kolejną okazją do zaadoptowania się w nowym środowisku.

    A terminarz "Lewego" będzie napięty. Już w najbliższy piątek 5 sierpnia na stadionie Spotify Camp Nou odbędzie się prezentacja Lewandowskiego. Zainteresowanie pojawieniem się Polaka w koszulce FC Barcelony na legendarnym obiekcie Dumy Katalonii jest ogromne.

    Dwa dni po prezentacji, tj. 7 sierpnia, Duma Katalonii zagra przed swoimi kibicami w meczu przeciwko meksykańskiemu UNAM Pumas. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach pojedynku o Puchar Gampera.

    A już 13 sierpnia oficjalny start ligi hiszpańskiej. Barcelona zmierzy się z Rayo Vallecano.