nt_logo

"Zabrakło gorzały". Internauci zachwyceni wyzwaniem, by obśmiać obsesję TVP na punkcie Tuska

redakcja naTemat

05 sierpnia 2022, 17:47 · 2 minuty czytania
Po tym, jak Donald Tusk zareagował na żartobliwy komentarz dotyczący TVP, nie brakuje kolejnych reakcji. To tylko pokazuje, jaką obsesję telewizja zarządzana przez Jacka Kurskiego ma na punkcie lidera Platformy Obywatelskiej. Wielu internautom spodobało się "alkoholowe wyzwanie".


"Zabrakło gorzały". Internauci zachwyceni wyzwaniem, by obśmiać obsesję TVP na punkcie Tuska

redakcja naTemat
05 sierpnia 2022, 17:47 • 1 minuta czytania
Po tym, jak Donald Tusk zareagował na żartobliwy komentarz dotyczący TVP, nie brakuje kolejnych reakcji. To tylko pokazuje, jaką obsesję telewizja zarządzana przez Jacka Kurskiego ma na punkcie lidera Platformy Obywatelskiej. Wielu internautom spodobało się "alkoholowe wyzwanie".
Donald Tusk zareagował na wpis dotyczący obsesji TVP na jego punkcie. I pojawiła się lawina komentarzy. Fot. Jacek Dominski/REPORTER
  • Czy TVP ma obsesję na punkcie Tuska? Jeden z internautów wpadł na pomysł, jak połączyć telewizyjne materiały o liderze PO.. z alkoholem
  • Tusk zareagował na jego wpis o "grze towarzyskiej", a internauci podchwycili zabawę
  • Do wpisu o Tusku w TVP odniósł się m.in. Leszek Miller

Wszystko zaczęło się od propozycji jednego z internautów, którą podzielił się na Twitterze. "Podobno jest nowa gra towarzyska. Zapraszasz gości na 19:30. Włączasz Wiadomości i... pijesz 50 gramów za każdym razem, gdy usłyszysz słowo 'Tusk'. Wygrywa ten, kto obejrzy pogodę" – napisał Paweł Czekalski.

Post był rzecz jasna w żartobliwym tonie, który szybko podchwycił główny bohater publikacji. "Na zdrowie!" – odpisał krótko Donald Tusk. To wystarczyło, by wpis stał się hitem.

Po reakcji Tuska ruszyła lawina, do której dołączyli też inni politycy. Propozycja wypicia "50 gramów" musiała wyjątkowo przypaść do gustu niektórym komentującym. "Cholera, nie dałem rady. Zabrakło gorzały!" – zażartował Leszek Miller.

W komentarzach niektóry sugerowali też, że po tygodniu może zabraknąć alkoholu w niejednym domowym barku. "Trzeba chyba do tej zabawy mieć końskie zdrowie. Przy prędkości światła, z jaką tvppis wypowiada Pana nazwisko, to po 10 minutach można zaliczyć zgon" – stwierdził jeden z internautów.

"Ktoś niedawno policzył, że w jednym wydaniu Wiadomości "Tusk" padło 31 razy. Ta gra to potencjalne śmiertelne niebezpieczeństwo" – zauważono pod postem z alkoholową zabawą. Inni jeszcze wbijali szpile Tuskowi, że chce... zrobić z Polaków alkoholików.

Tusk w TVP

Powtarzają się też komentarze o tym, że zabawa byłaby śmieszna, gdyby nie fakt, że pokazuje smutną rzeczywistość, czyli sposób działania TVP. Już od lat czołowe publiczne stacje regularnie stawiają Tuska w negatywnym świetle.

Tusk pojawia się niemal w każdym wydaniu "Wiadomości" TVP. Flagowy program informacyjny w publicznej stacji praktycznie każdego dnia atakuje lidera PO, jakby był on odpowiedzialny za całe zło tego świata, a szczególnie to, co się dzieje w Polsce.

Można powiedzieć, że były premier stał się gwiazdą TVP pod wodzą Jacka Kurskiego. W rzeczywistości jego wizerunek co chwilę poddawany jest manipulacji – tak było wielokrotnie choćby przy wyciętych fragmentach słynnego zwrotu "für Deutschland", z którym zaczęto kojarzyć telewizyjne materiały o Tusku. Nic dziwnego, skoro dwa słowa wyrwane z kontekstu pojawiały się w najmniej spodziewanych momentach.

Ostatnio "Wiadomości" porównały Tuska do prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. Sugestia była taka, że wdrożenie propozycji szefa PO skończyłoby się inflacją tak wysoką, jaka obecnie jest w Turcji. Dodajmy, że inflacja w tym kraju bije rekordy. W lipcu osiągnęła oficjalnie 79,60 proc. Jednak analitycy wskazują, że nieoficjalnie może być nawet dwa razy wyższa.