W najnowszym wywiadzie dla "Sieci" Jarosław Kaczyński po raz kolejny skrytykował polski wymiar sprawiedliwości. Prezes PiS zapowiedział m.in. powrót do reformy sądownictwa i uderzył w Donalda Tuska. Oberwało się także... Andrzejowi Dudzie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu dla "Sieci", w którym stwierdził, że Donald Tusk działa na "obce zamówienie", czyli niemieckie
Oberwało się także prezydentowi Andrzejowi Dudzie – prezes PiS wypomniał mu weta sprzed pięciu lat
– To jest ciężka choroba polskiego państwa – tak lider partii rządzącej ocenia polskie sądownictwo
Jarosławowi Kaczyńskiemu, mimo że jego partia rządzi w kraju od blisko siedmiu lat, nie podoba się kształt wymiaru sprawiedliwości. Zdarza mu się także publicznie krytykować orzecznictwo sądów.
– Miałem okazję zapoznać się z tymi materiałami. Mam tutaj inne zdanie. Orzecznictwo sądów polskich jest przeze mnie od wielu lat bardzo zdecydowanie i jednoznacznie krytykowane – skomentował tamten wyrok Kaczyński.
Kaczyński krytykuje polski wymiar sprawiedliwości
W niedzielę wieczorem na portalu wpolityce.pl związanym z prawicowym tygodnikiem "Sieci" opublikowano kolejny fragment wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim. Prezes PiS zapowiedział m.in. powrót do reformy sądownictwa, uderzył w Donalda Tuska, ale także w Andrzeja Dudę.
– To jest ciężka choroba polskiego państwa (sądownictwo – red.). Tej chorobie trzeba zaradzić. Coraz bardziej jest oczywiste, że tu nie ma sensu zważać na Unię Europejską, bo ona i tak ma inny plan – stwierdził prezes PiS.
Michał Karnowski dopytywał także o "możliwość ruchu", podczas gdy Komisja Europejska "pilotuje kariery zanarchizowanych sędziów, odrzucających lojalność wobec państwa polskiego".
– Musimy wrócić do tego tematu (reformy sądownictwa – red.), musimy podjąć ten wysiłek, bo każdy chyba już widzi, że celem tych interwencji nie była ochrona praworządności europejskiej, ale rozmontowanie praworządności w Polsce – oświadczył były wicepremier.
Jego zdaniem UE "nie wykonuje swoich obowiązków wobec Polski", więc polski rząd "nie ma powodów brać pod uwagę jej zastrzeżeń". Jak dodał, praworządność w Polsce łamana jest "przez rozgrzanych politycznie sędziów", którzy "łamią polskie ustawy i polską konstytucję".
Prezes PiS uderza w Dudę za weta ws. sądownictwa
W wywiadzie Kaczyński nawiązał też do prezydenckich wet z 2017 roku. – Bylibyśmy dziś w zupełnie innej sytuacji, sprawa byłaby zakończona, gdyby nie te weta. Przetargi z Unią też by pewnie potem były, ale z zupełnie innych pozycji – stwierdził.
I dodał, iż "sędziom trzeba przypomnieć", że "mają obowiązek przestrzegania polskich ustaw". – A jedynym miejscem do oceny ich zgodności z konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny – oświadczył lider partii rządzącej.
Podkreślił też, że główną ideą zapowiadanej reformy ma być "projekt spłaszczenia struktury sądów autorstwa pani Anny Dalkowskiej (byłej wiceminister sprawiedliwości, obecne sędzi NSA i członkini prezydium KRS – red.)".
Jego zdaniem Donald Tusk został "przysłany" i działa na "obce zamówienie", a jednym z jego zadań jest wprowadzenie euro w Polsce. Dodał, że Niemcy walczą "o realizację konstrukcji niemiecko-rosyjskiej, która dałaby im pełnię władzy w Europie z jakimś niewielkim tylko udziałem francuskim". – Jeśli chodzi o rabunek, złodziejstwo, nieudolność, to oni byli mistrzami – powiedział o poprzedniej władzy.