FC Barcelona kontra Manchester City? To jeszcze nie będzie pojedynek w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów, ale oba kluby zmierzą się już w środowy wieczór na Spotify Camp Nou. Będzie to specjalne spotkanie charytatywne w celu zebrania środków na walkę ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS).
W ostatnich dniach Robert Lewandowski na dobre przywitał się z kibicami LaLiga, zaliczając dublet (wygrana 4:1) w meczu przeciwko Realowi Sociedad San Sebastian. W środowy wieczór "Lewy" po raz trzeci zagra przed własną publicznością, na Spotify Camp Nou. Po spotkaniu o trofeum im. Joana Gampera oraz ligowym starciu z Rayo Vallecano, tym razem rywal będzie dużo mocniejszy. Do Katalonii przyjedzie Manchester City.
Jaki jest powód? Oba kluby zapewne będą miały sposobność zmierzyć się w przyszłości w Lidze Mistrzów, ale tym razem zagrają w meczu charytatywnym. Kataloński klub wspiera bowiem walkę ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS). Na tę chorobę cierpi Juan Carlos Unzue - były bramkarz i członek sztabu szkoleniowego klubu z Camp Nou.
Warto podkreślić, że przy okazji wizyty mistrzów Anglii w stolicy Katalonii, będzie to szczególne wydarzenie dla trenera The Citizens. Przez wiele lat Josep Guardiola kojarzony był właśnie z budową potęgi Dumy Katalonii. Szkoleniowiec dobrze zna wspomnianego Juana Carlosa Unzue, cierpiącego na ALS.
W mediach społecznościowych klubu z Manchesteru pojawiły się zresztą zdjęcia ze spotkania trenera Guardioli z byłym zawodnikiem Dumy Katalonii.
Zarówno Barcelona, jak i The Citizens, niedawno rozpoczęli sezon ligowy. Trudno przewidywać, że trener Guardiola oraz Xavi Hernandez zdecydują się na delegowanie najmocniejszych składów na środowy mecz. Kibice mogą jednak zacierać ręce na ew. spotkanie dwóch najlepszych - do niedawna - snajperów niemieckiej Bundesligi.
Barcelona ma bowiem Lewandowskiego, a w City występuje Erling Haaland. Norweg przez kilka sezonów bez powodzenia ścigał w klasyfikacji strzeleckiej na niemieckich boiskach Lewandowskiego. Borussia Dortmund ostatecznie latem 2022 roku rozstała się z norweskim snajperem, inkasując gigantyczne pieniądze od najlepszego klubu w Premier League. Haaland stał się nową "dziewiątką" mistrzów Anglii, trafiając na najwyższą, europejską półkę.
Czy obu napastników zobaczymy w jednym momencie na boisku? Niewykluczone, że trenerzy dogadają się co do czasowego występu swoich największych gwiazd. Xavi i Guardiola to w końcu postaci, które świetnie się znają z czasów współpracy w Barcelonie.
Początek środowego meczu o godzinie 21:30. Charytatywny pojedynek będą mogli na żywo zobaczyć polscy kibice. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Eleven Sports. Mecz będzie można śledzić na pierwszym z kanałów stacji.
A do ligowej rywalizacji Lewandowski w barwach Barcelony wróci już kilka dni później, dokładnie 28 sierpnia (niedziela). Rywalem Dumy Katalonii będzie Real Valladolid. Pojedynek na Spotify Camp Nou rozpocznie się o godzinie 19:30.