Pojawiło się nowe nagranie pokazujące ciągnik wiceministra Kaczmarczyka
Pojawiło się nowe nagranie pokazujące ciągnik wiceministra Kaczmarczyka Fot. YouTube/ Wanicki Agro
Reklama.
  • W trwającym dwie minuty nagraniu widać, jak pracownicy przygotowują ciągnik do wręczenia w prezencie, a następnie, jak Kaczmarczyk oblewa pojazd szampanem
  • Wideo zostało skrytykowane m.in. przez małopolskiego polityka PO Marka Sowę
  • Wiceminister Kaczmarczyk nie odniósł się do sprawy, ponieważ jest na urlopie
  • Norbert Kaczmarczyk, pełniący funkcję wiceministra rolnictwa polityk związany z Solidarną Polską wziął w sobotę ślub. Można powiedzieć, że urządził wesele "na bogato". Krążące w mediach społecznościowych nagrania i zdjęcia robią wrażenie, jednak największą uwagę zwrócił prezent dla pary młodej, czyli zielony ciągnik. Kaczmarczykowie dzierżawią ziemię w celach rolniczych, więc niewątpliwie podarunek jest trafiony.

    Problem polega na tym, że producent pojazdu opublikował w sieci filmik pokazujący przekazanie prezentu, co sprawia wrażenie, jakby polityk reklamował firmę.

    W trwającym dwie minuty nagraniu widzimy, jak pracownicy firmy dokładnie pucują pojazd, a następnie umieszczają na nim czerwoną kokardę. Następnie ciągnik zostaje przekazany młodej parze, która jest wyraźnie ucieszona z prezentu. Wiceminister otwiera szampana i oblewa nim pojazd, który na koniec zostaje obowiązkowo poświęcony przez księdza.

    Publiczne udostępnienie nagrania samo się prosiło o komentarze w sieci i nie trzeba było długo na nie czekać.

    "Prezent dla wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka w rządzie PiS za 1,5 miliona złotych! Ci to się potrafią bawić!" - skomentował zgryźliwie na Twitterze małopolski poseł Platformy Obywatelskiej Marek Sowa.

    MRiRW: "Nie odnosimy się do prywatnego życia kierownictwa"

    Wirtualna Polska chciała się spytać wiceministra, czy nie widzi konfliktu interesu, ponieważ jego wizerunek - polityka sprawującego ważną funkcję w rządzie - został wykorzystany do reklamy produktu prywatnej firmy. Według asystenta wiceministra Kaczmarczyk przebywa na urlopie.

    Z kolei Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi odpowiedziało portalowi, że nie zamierza "odnosić się do wydarzeń z życia prywatnego członków jego Kierownictwa". "Stanowisko w tej sprawie zajmie osobiście sekretarz stanu Norbert Kaczmarczyk" – przekazano w mailu.

    Bayer Full i pół tysiąca gości

    Jak pisaliśmy w środę, Kaczmarczykowie zaprosili na wesele ponad 500 osób, w tym znanych polityków łącznie z samym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.

    Puszczono fajerwerki i podano piętrowy tort, a zabawę uświetnił występ legendy disco polo zespołu Bayer Full z hitem "Majteczki w kropeczki". Lider zespołu Sławomir Świerzyński kiedyś startował w wyborach z ramienia PSL, a od wyborów parlamentarnych 2015 r. wspiera PiS.

    Kaczmarczyk powiedział w rozmowie z "Gazetą Krakowską", że zawsze marzył o tradycyjnym weselu. – By w jednym miejscu zobaczyć swoją rodzinę, znajomych i współpracowników. To było filmowe przeżycie i szczególny dzień, nieporównywalny do żadnego innego. Przysięga składana w kościele bije wszystko inne na głowę – wyznał.

    Norbert Kaczmarczyk pochodzi z Czajęczyc i zanim został politykiem, pracował jako dziennikarz dla TVP Kraków. Prowadzi też rodzinne gospodarstwo rolne. W 2015 r. dostał się do Sejmu z listy Kukiz'15, a po wyborach 2019 r. przeszedł do Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Wiceministrem rolnictwa i pełnomocnikiem rządu ds. przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych jest od listopada 2021 r.