Na wiceministra z Solidarnej Polski Norberta Kaczmarczyka spadła fala krytyki po tym, jak na swoim hucznym weselu otrzymał w prezencie luksusowy ciągnik warty ponad milion złotych. Jego ugrupowanie postanowiło odwrócić uwagę od afery, pokazując archiwalne nagranie z konferencji Donalda Tuska na tle tego samego modelu pojazdów.
Reklama.
Reklama.
Norbert Kaczmarczyk jest krytykowany za reklamowanie drogiego ciągnika, który otrzymał w prezencie ślubnym.
Solidarna Polska sugeruje poprzez zamieszczone w mediach społecznościowych nagranie, że podobna sytuacja miała mieć miejsce w przypadku Donalda Tuska.
Solidarna Polska atakuje Tuska
Przypomnijmy, że najczęściej komentowanym aspektem hucznego wesela wiceministra Norberta Kaczmarczyka był drogi prezent, który otrzymał polityk - konkretnie ciągnik rolniczy marki John Deere o wartości 1,5 mln zł. Przy okazji wręczenia podarunku ślubnego producent postanowił nagrać mini-spot reklamowy.
Kaczmarczyk podkreślił, że nie wiedział, że taki spot zostanie nagrany i udostępniony w internecie. Ponadto stwierdził, że pojazd rolniczy nie jest jego własnością, przekazanie go miało tylko "wymiar symboliczny", ponieważ należy w rzeczywistości do jego brata - Konrada Kaczmarczyka, który ma prawo podejmować związane z nim decyzje.
Tymczasem Solidarna Polska postanowiła udowodnić, że podobne sytuacje dotyczą także polityków opozycji. W tym celu wyciągnęli nagranieDonalda Tuska, podczas konferencji w ternie, gdzie stoi on na tle pojazdów rolniczych takiej samej marki. Internauci nie wydają się jednak przekonani, że jest to trafne porównanie.
W komentarzach daje się przede wszystkim zauważyć, że lider PO nie otrzymał tych traktorów w prezencie, należały one do rodziny, z którą się spotkał. Nie reklamował też w żaden sposób tej marki, ponieważ nie tego dotyczyła ta konferencja.
"Czy Donald Tusk zrobił wystawne wesele na 500 osób? Czy Donald Tusk dostał traktor? - Czy Donald Tusk tłumaczył się, że dostał traktor, a później zmienił wersję i twierdził, że traktor jest brata? Czy Donald Tusk wrzucał filmiki profesjonalne, niczym reklamówka firmy?" - podsumował Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej".
Przejażdżka z Ziobro traktorem wartym 1,5 mln zł
Norbert Kaczmarczyk pochodzi z Czajęczyc i zanim został politykiem pracował jako dziennikarz dla TVP Kraków. Prowadzi też rodzinne gospodarstwo rolne. W 2015 r. dostał się do Sejmu z listy Kukiz'15 a po wyborach 2019 r. przeszedł do Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Wiceministremrolnictwa i pełnomocnikiem rządu ds. przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych jest od listopada 2021 r.
W swoim oświadczeniu majątkowym cytowanym przez Onet Kaczmarczyk zadeklarował, że posiada 220 tys. zł i nie ma ani domu ani mieszkania. Dzierżawi gospodarstwo rolne o powierzchni ponad 16 ha warte 190 tys. zł. W ubiegłym roku otrzymał z tytułu diety parlamentarne 37 tys. zł, 9,5 tys. zł uposażenia poselskiego, 20,6 tys. zł za pracę w ministerstwie oraz 26 tys. zł dopłat bezpośrednich.