Elżbieta Jaworowicz ugościła w "Sprawie dla reportera" kontrowersyjną postać, a mianowicie Krzysztofa Kononowicza. Gwiazda TVP chce mu pomóc, bowiem wizerunek 56-letniego mężczyzny ma być wykorzystywany.
Mężczyzna z Białegostoku będzie gościł u Elżbiety Jaworowicz w związku ze sporem o wykorzystywanie jego wizerunku
Według jednej strony konfliktu mężczyzna na tym cierpi. Druga strona zaś otrzymuje zyski z publikowania nagrań z udziałem mężczyzny w sieci
"Sprawa dla reportera" – Elżbieta Jaworowicz zajmie się sprawą Kononowicza
W mediach społecznościowych ukazało się zdjęcie, na którym widzimy szczęśliwego Krzysztofa Kononowicza, który przytula i całuje Elżbietę Jaworowicz. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach to on będzie bohaterem "Sprawy dla reportera".
Co więcej, wystąpi w programie jako osoba poszkodowana. Chodzi bowiem o działalność kanału, który czerpie zyski z monetyzacji nagrań z udziałem 56-latka. Pieniądze trafiają prosto na konto mężczyzny z Bielska-Białej. Gwiazda interenetu ma zaś otrzymywać ochłapy.
Spór dotyczący wizerunku Krzysztofa Kononowicza przeniósł się także do sądu. Autorom przedsięwzięcia zarzuca się, że relacjonowanie życia mężczyzny przyczyniło się do jego problemów zdrowotnych. Zwrócono także uwagę na jego skrajnie złe warunki bytowe.
Kononowicz znów gwiazdą TVP. "Paskudne filmiki"
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy TVP wykazuje zainteresowanie Krzysztofem Kononowiczem. Jeszcze w czerwcu 2020 roku poświęcono mu wydanie programu "Alarm!". Wówczas jednak nie przedstawiono go w najlepszym świetle.
Autorzy reportażu zwrócili uwagę na publikowane w sieci wulgarne i patologiczne materiały z udziałem mężczyzny. Wiele z nich przedstawia libacje alkoholowe oraz agresywne awantury z udziałem jego współlokatora Wojciecha Suchodolskiego.
"Walczył o prezydenturę, dziś tworzy internetową patologię. W internecie pokazuje paskudne filmiki, a agresją bucha również w rzeczywistym świecie" – możemy przeczytać w opisie odcinka na stronie publicznego nadawcy.
Materiał Telewizji Polskiej spotkał się z niemałym zainteresowaniem między innymi przez wzgląd na fakt, że w trakcie nagrań musiała interweniować policja. Reporterka stacji została bowiem zaatakowana przez patoinfluencera.
Kim jest Krzysztof Kononowicz i Wojciech Suchodolski?
Jak pisaliśmy w naTemat, Krzysztof Kononowicz zyskał rozgłos w 2006 roku, gdy podjął się kandydowania na urząd prezydenta Białegostoku. Wówczas zasłynął z wystąpienia, w którym stwierdził, że "nie będzie niczego".
O 56-latku rozpisywał się wówczas zarówno niemiecki "Der Spiegel", jak i australijski "The Sydney Morning Herald". Kononowicz prezydentem ani politykiem nie został, jednak dzięki mediom społecznościowym zyskał drugie życie.
Wraz z Wojciechem Suchodolskim byli pionierami tak zwanego patostreamingu, co relacjonował Bartosz Godziński.