
– Nie wiem, czy należy jej życzyć wygranej w programie, bo wygrana nie zawsze jest wygraną w przyszłości – stwierdziła Elżbieta Zapendowska, oceniając finałowy występ Sary James w amerykańskiej wersji programu "Mam talent".
Sara James w finale "America's Got Talent"
Sara szturmem podbija teraz USA. W nocy z 13 na 14 września zaprezentowała się w finałowym odcinku "America's Got Talent". Wykonała utwór "Running Up That Hill" Kate Bush. To piosenka, która powróciła na listy przebojów, bowiem wykorzystano ją w serialu "Stranger Things".
Występ Sary został bardzo pozytywnie odebrany przez jury. Wstali nawet z miejsc, aby oklaskiwać piosenkarkę. Wielu zwróciło szczególną uwagę na reakcję Simona Cowella, który wcześniej dał młodej artystce "złoty przycisk".
– Pojawiasz się tu nagle, 14-letnia, z Polski, mierzysz się z jednym z najbardziej ikonicznych utworów na świecie i udaje ci się. To było bezbłędne – powiedział producent telewizyjny. Z kolei aktorka Sofia Vergara przyznała, że Polka jest "jednym z największych odkryć tego sezonu".
Zapendowska o występie Sary James. Wróży jej wielką karierę?
Choć Zapendowska jest znana z ciętego języka i często nie patyczkuje się przy ocenie wokalistów, tym razem wychwaliła James. – Sara pięknie maluje dźwiękami. To jest jej ogromna zaleta, że ona wzrusza. Znakomicie gra na emocjach – skomentowała dla WP.
Nauczycielka śpiewu zwróciła uwagę, że wielka kariera, która stoi otworem przed wokalistką, może być dla niej bardzo przytłaczająca, bowiem ma ona dopiero 14 lat.
– Nie wiem, czy należy jej życzyć wygranej w programie, bo wygrana nie zawsze jest wygraną w przyszłości. Mam nadzieję jednak, że jest na tyle mądra, że sobie z tym wszystkim poradzi, niezależnie czy wygra, czy jednak nie – mówiła.
– Ona musi mieć dobrą opiekę psychologiczną i muzyczną. Teraz zależy też, jakie utwory dostanie czy wynajdą jej menadżerowie. To są wszystko skomplikowane sprawy – podsumowała była jurorka "Idola".
Kiedy dowiemy się, kto wygrał amerykański "Mam talent"? Wyniki zostaną ogłoszone 14 września (w Polsce będzie to w nocy z 14 na 15). Tymczasem amerykańscy widzowie wciąż głosują na swoich faworytów. Sara nie jest oczywiście jedyną wykonawczynią, która trafiła do finału. O milion dolarów walczą również: komiczka i komik, grupa taneczno-akrobatyczna, gimnastyczka, tercet muzyczny, dwóch iluzjonistów, dwa zespoły muzyczne i saksofonista.
Przypomnijmy, że James, córka Polki i Nigeryjczyka z Ośna Lubuskiego, w 2021 roku wygrała 4. edycję "The Voice Kids". W tym samym roku reprezentowała Polskę na Eurowizji Junior, na której zajęła drugie miejsce z utworem "Somebody". Przegrała wówczas zaledwie sześcioma punktami z reprezentantką Armenii, Maléną.
Zobacz także
