Posłanka PiS Joanna Lichocka popłynęła podczas jednego z programów TVP Info. Wyraziła tam wielką radość, że Iga Świątek odnosi sukcesy w latach, kiedy rządzi Zjednoczona Prawica. Komentujący byli dla niej bezlitośni.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Iga Świątek odnosi w ostatnim czasie spektakularne sukcesy w tenisie
Joanna Lichocka z PiS chciałaby je połączyć z rządami Zjednoczonej Prawicy
– Ja oczywiście wiem, że polityka nie ma nic wspólnego z ogromnymi sukcesami Igi Świątek, ale bardzo się cieszę, że przypadło to na te lata, kiedy my rządzimy. Zawsze będziemy mogli mówić: 'Wtedy, kiedy Iga Świątek była najwspanialszą i najlepszą tenisistką świata, rządziła Zjednoczona Prawica – przekonywała widzów na antenie TVP Info Joanna Lichocka.
Komentarze wobec tej wypowiedzi polityczki były bezlitosne. "Ojciec wiedział 22 lata temu, kiedy będzie rządził PiS i postanowił spłodzić mistrzynię tenisa" – napisał ktoś w dość żartobliwym tonie pod postem na Twitterze, gdzie umieszczono fragment tego nagrania. "Iga pod pretekstem tenisa po prostu chciała wyjechać z Kaczystanu" – dodał jednak gorzko ktoś inny. "Ale ludziom sprali mózgi. I to bez proszku. Wystarczyło polać trochę wody" – brzmi jeszcze inny wpis.
Lichockiej już wcześniej zdarzały się dziwne wypowiedzi
Chodziło o to, że w następstwie doniesień w tak zwanej aferze mailowej Michała Dworczyka senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza w trybie interwencji senatorskiej zapytał szefową CBOS Mirosławę Grabowską, czy spotykała się z Michałem Dworczykiem w 2018 roku, a jeśli tak, to ile było takich spotkań i czy w ich czasie szef KPRM wyrażał jakiekolwiek oczekiwanie ws. badań realizowanych przez CBOS.
We wtorek 26 lipca Brejza opublikował na Twitterze odpowiedź Grabowskiej z 21 lipca. Szefowa CBOS napisała, że "w ciągu siedmiu lat rządów PiS były dwa, maksymalnie trzy spotkania z panem ministrem Dworczykiem". Dalej zapewniła, że zawsze podczas spotkań towarzyszyli jej członek lub członkowie Rady Fundacji CBOS. Dwa lub trzy spotkania miały miejsce w Kancelarii Premiera. Wtedy też Lichocka dodała wspomniany obraźliwy wpis, który potem jednak usnęła.
Innym razem Lichocka zabłysnęła okrutnym komentarzem wobec rodziny chłopaka, który zaginął na polsko-białoruskim pograniczu. W październiku 2021 roku dziennikarz Piotr Czaban opublikował na Twitterze fragment programu w TVN24, na którym pokazał zapłakaną Ameerę Ateię, matkę Ahmeda, który zginął w polskim lesie. Jego rodzina nie mogła się dowiedzieć, gdzie jest ciało Irakijczyka.
– Proszę, pomóżcie mi. Oddajcie mi syna – błaga kobieta. – Do tej pory nie wiemy, jaka była przyczyna śmierci i kiedy ciało do nas wróci – dodawała Tabarek Hamid, siostra zmarłego.
Polityczka PiS skomentowała ten tweet słowami "Hiena roku?...".
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.