• Ambasada USA w Polsce przekazała informację za pośrednictwem mediów społecznościowych
• FMF jest mechanizmem pomocy dla sojuszników Stanów Zjednoczonych
• Wsparcie finansowe ma "przyśpieszyć proces uzupełniania wyposażenia" po udzieleniu "nadzwyczajnego wsparcia" Ukrainie

Stany Zjednoczone przekażą Polsce 288,6 mln dolarów

Foreign Military Financing jest mechanizmem pomocy dla sojuszników USA. Wsparcie może zostać udzielone np. w formie bezzwrotnych pożyczek, które zostaną przeznaczone na zakup amerykańskiego sprzętu wojskowego i szkoleń prowadzonych przez Amerykanów.

"Wsparcie ogłoszone przez Sekretarza Blinkena w Kijowie 8 września i czyniące Polskę jednym z największych odbiorców Zagranicznej Pomocy Wojskowej poza Ukrainą, ma na celu wzmocnienie zdolności Polski do odstraszania i obrony przed zwiększonym zagrożeniem ze strony Rosji" – przekazała ambasada USA za pośrednictwem Twittera.

Pieniądze mają trafić do Polski m.in. ze względu na udzielenie "nadzwyczajnego wsparcia" Ukrainie w obliczu rosyjskiej agresji. "Fundusze te przyspieszą proces uzupełniania wyposażenia, które Polska zdołała przekazać z własnych zapasów w celu wzmocnienia obrony Ukrainy, takiego jak czołgi" – czytamy.

Przeczytaj także: Poborowi mają kupić... tampony. Kuriozalne zalecenia dla zmobilizowanych Rosjan

Jednocześnie amerykańska ambasada "cały czas zachęca kraje do przekazywania Ukrainie pilnie potrzebnego wsparcia, jak również do rozpoczęcia negocjacji kontraktów z firmami obronnymi, w celu możliwie najszybszego uruchomienia produkcji sprzętu dla Ukrainy".

Ukraińcy zachwyceni polską bronią

Przypomnijmy, że już na początku czerwca Polska stała się drugim po USA najważniejszym dostawcą broni do Ukrainy. "Polska jest bez wątpienia najlepszym sąsiadem i sojusznikiem Ukrainy" – przekazywał wówczas na Twitterze ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow.

Polska dostarczyła Ukrainie ok. 240 czołgów T-72, bojowe wozy piechoty i samobieżne haubice. Do broni należy także najnowocześniejszy sprzęt produkcji polskiej, czyli m.in. pociski Piorun, które od Polski zaczęły kupować nawet USA.

Może Cię zainteresować: Zełenski potwierdza: NASAMS już w Ukrainie. Tak działa ten zaawansowany system obrony

To ogromny sukces dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, który poszukuje nowych klientów dla swoich modeli. Polski Piorun bywa porównywany z amerykańskim pociskiem Stinger, z którego korzysta też Bundeswehra. Piorun jest uważany za szczególnie skuteczną broń przeciwko dronom. Ukraińcy twierdzą również, że za pomocą Pioruna zestrzelili rosyjskie samoloty bojowe i helikoptery. Pocisk ten może wkrótce uzupełnić arsenały Stingera w wielu państwach NATO.

Nie sposób nie wspomnieć o polskich armatohaubicach samobieżnych Krab. Pod koniec maja Polska przekazała Ukrainie 15 sztuk AHS Krab kalibru 155 mm. Podpisano także umowę na zakup kolejnych 50 sztuk.