W 15 sekund dostał 3 tys. zł kary. Nie wiedział, że jechał za radiowozem
redakcja naTemat
10 października 2022, 07:02·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 10 października 2022, 07:02
Pirat drogowy został zatrzymany przez policjantów z grupy Speed za skrajnie niebezpieczną jazdę na trasie S7. 52-letni kierowca w ciągu 15 sekund dopuścił się trzech wykroczeń, za które dostał mandaty o łącznej wartości 3 tysiące złotych. Dopisano mu 24 punkty karne.
Reklama.
Reklama.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Sople w województwie warmińsko-mazurskim 25 września. 52-letniego kierowcę Jeepa zatrzymali policjanci z Elbląga. Kierowca jechał trasą S7 z niedozwoloną prędkością i nie wiedział, że jadące przed nim auto to nieoznakowany radiowóz.
Jadący nieoznakowanym BMW policjanci z grupy Speed przepuścili Jeepa i czekali na to, co kierowca zrobi dalej. Jak się okazało, rozpędził się do 218 kilometrów na godzinę i przekroczył dopuszczalną prędkość o 98 km/h. Wtedy funkcjonariusze podjęli decyzję o interwencji.
52-latek został ukarany za niebezpieczną jazdę. W 15 sekund kierowca popełnił trzy wykroczenia. Łącznie otrzymał trzy mandaty na kwotę 3 tysiące złotych. Na konto dopisano mu 24 punkty karne.
Zgodnie z przepisami kierowcy, którzy posiadają prawo jazdy dłużej niż rok, mogą mieć na koncie nie więcej niż 24 punkty karne. W przypadku kierowców z krótszym stażem limit wynosi do 20 punktów. Po przekroczeniu limitu kierowca traci prawo jazdy na trzy miesiące.
Pierwszy mandat dostał za przekroczenie prędkości o 98 km/h. Za to wykroczenie będzie musiał zapłacić 2 500 zł. Za nie otrzymał również 15 punktów karnych.
Drugi mandat 52-latek dostał za korzystanie ze świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami. Kosztowało go to kolejne 200 zł i następne 4 punkty karne.
Trzeci mandat opiewa na 300 zł i 5 punktów karnych, Kierowca Jeepa nie zachował minimalnego odstępu od pojazdu przed nim podczas przejazdu drogą ekspresową.
Policjanci w specjalnym komunikacie ostrzegli innych przed brawurową jazdą na drodze.
Zachowanie pirata drogowego uchwycono na amatorskim nagraniu, które można oglądać w serwisie YouTube. Film z policyjnego rejestratora wideo trafił do internetu 8 października. Nagranie można zobaczyć na profilu Bandyta z kamerką.
W komentarzach czytamy, że w chwili wykonywania manewrów przez kierowcę Jeepa policyjny radiowóz jechał z prędkością 150 kilometrów na godzinę.
Jak informowaliśmy w naTemat, w życie weszły nowe, ostrzejsze przepisy dla kierowców. Wśród nowych wykroczeń, za które kierowca może dostać 15 punktów karnych, jest między innymi:
nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu
przekroczenie prędkości o więcej niż 70 km/h
kierowanie pojazdem po alkoholu
15 punktów karnych można dostać za:
- niedostosowanie się do sygnałów świetlnych;
- sygnałów i poleceń podawanych przez osoby uprawnione do kierowania ruchem drogowym;
- nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych albo wchodzącemu na to przejście;
- przekroczenie prędkości o więcej niż 70 km/h;
- objeżdżanie opuszczonych zapór;
- wjeżdżanie na przejazd w chwili, gdy opuszczanie zapór już się rozpoczęło;
- wjeżdżanie na przejazd kolejowy przy sygnale czerwonym;
- wjechanie na przejazd, kiedy nie ma możliwości kontynuowania jazdy po drugiej stronie;
- kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka;
- kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających;
- nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku;
- kierowanie pojazdem jadącym pod prąd autostradą lub drogą ekspresową.