Angela Lansbury była urodzoną w Londynie aktorką, którą zdobyła sławę w Hollywood. Była trzy razy nominowana do Oscara, by w końcu otrzymać statuetkę za całokształt twórczości w 2013 r. Największą popularność przyniósł jej serial "Napisała: Morderstwo". Zmarła w wieku 96 lat.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Aktorka Angela Lansbury nie żyje. Zmarła we wtorek w swoim domu w Los Angeles. Miała 96 lat.
Debiutowała na ekranie w filmie Gasnący płomień w 1944 roku i od razu dostała nominację do Oscara.
Za rolę w serialu "Napisała: Morderstwo" otrzymała cztery Złote Globy i dwanaście nominacji do nagrody Emmy
BBC napisało, że była "jedną z ostatnich gwiazd ze Złotej Ery Hollywood"
Angela Lansbury urodziła się 16 października 1925 w Londynie. Jej matka Moyna MacGill była aktorką, a ojciec Edgar Lansbury politykiem. W czasie II wojny światowej jej rodzina przeprowadziła się do USA. Lansbury od dziecka marzyła, by występować na scenie, uczęszczała do szkół artystycznych, grała w kabarecie, a także chodziła na przesłuchania.
Jej ekranowy debiut miał miejsce w 1944 roku (miała wtedy 19 lat) - zagrała przestraszoną służącą Nancy Oliver w filmie "Gasnący płomień", co przyniosło jej pierwszą nominację do Oscara. Kolejną otrzymała za swoją drugą rolę – Sibyl Vane w dramacie "Portret Doriana Graya" z 1945 roku. Trzecią nominację Amerykańska Akademia Filmowa przyznała jej za rolę pani Iselin w filmie "Przeżyliśmy wojnę" Johna Frankenheimera z 1962 roku.
Nie dostałą Oscara za pojedynczą rolę, ale w 2013 roku Akademia uhonorowała ją statuetką za całokształt twórczości. W latach 1984–1996 grała starszą panią Jessikę Beatrice 'J.B' McGill Fletcher, która rozwiązywała skomplikowane zagadki kryminalne w serialu "Napisała: Morderstwo".Za tę rolę zgarnęła cztery Złote Globy i dwanaście nominacji do nagrody Emmy. Pięć razy zdobyła też nagrodę teatralną Tony.
Angela Lansbury nie żyje. Aktorka miała 96 lat.
"Z taką samą łatwością grała księżniczkę, piratkę, wiedźmę i dziewkę. Triumfowała nie tylko jako ukochana gwiazda filmowa, ale także piękność Broadwayu i królowa telewizji w czasach największej oglądalności" - czytamy na stronie oscars.org.
Aktor Josh Gad napisał na Twitterze, że "rzadkością jest, by jedna osoba dotarła do kilku pokoleń, tworząc na tyle szeroki zakres pracy, że definiuje ją dekada po dekadzie. "Angela Lansbury była taką artystą. W "Mame" (musical na Broadwayu - red.), "Gałki od łóżka i kije od miotły" (film Disneya - red.), "Napisała: Morderstwo", "Piękna i Bestia. Zaczarowane Święta" (głos pani Imbryk - red.), po "Mary Poppins powraca" dotknęła czterech pokoleń. Spodzywaj w pokoju legendo" – wspominał.
W 1994 roku królowa Elżbieta II odznaczyła ją Orderem Imperium Brytyjskiego za szczególne zasługi dla sztuki. Angela Lansbury dwukrotnie wychodziła za mąż. Jej pierwszym mężem był Richard Cromwell, ale małżeństwo trwało zaledwie rok - zakończyło się rozwodem w 1946 r. Drugi raz wyszła za mąż w 1949 r. za Petera Shawa. Była z nim aż do jego śmierci (29 stycznia 2003 r.) i miała z nim dwójkę dzieci.
Angela Lansbury zmarła w wieku 96 lat. Odeszła we śnie w swoim domu w Los Angeles 11 października 2022 roku.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.