Abigail Breslin to gwiazda serii "Zombieland", która zaczęła karierę jeszcze jako dziecko. Aktorka za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych podzieliła się wstrząsającą historią ze swojego życia.
Październik to Miesiąc Świadomości Przemocy Domowej (Domestic Violence Awareness Month) i to właśnie w związku z tym Abigail Breslin podzieliła się na Instagramie swoją wstrząsającą historią.
"Byłam w niesamowicie przemocowym związku przez blisko 2 lata. Wszystko zaczęło się idealnie, byłam taka zakochana" – czytamy na początku wpisu opublikowanego przez aktorkę.
"Ukochany wykorzystał moją niewinność i naiwność. Związek zamienił się w piekło. Byłam regularnie bita, zamykana w pokojach i zmuszana do udawania, że wszystko jest w porządku" – opisywała Breslin.
Zdaniem aktorki uzależniła się ona od swojego oprawcy. Breslin usprawiedliwiała to tym, że nie zasługuje na miłość, choć sama kochała ślepo. Ze związku pomógł jej wyrwać się jej ojciec, który w ubiegłym roku zmarł na COVID-19.
Abigail wciąż mierzy się jednak z traumą i chodzi na terapię. Swoją historią podzieliła się dla siebie, ale także dla osób, które wciąż doświadczają przemocy domowej, gdyż swoim przykładem chciała im pokazać, że z tego piekła można się uwolnić.
Aktorka nie podała nazwiska swojego oprawcy. Obecnie Breslin jest w szczęśliwym związku z Irą Kunyanskym, z którym zaręczyła się w lutym na kalifornijskiej plaży. Para ma w planach wziąć ślub za rok.
Abigail Breslin to aktorka, która zaczęła karierę jako dziecko. Po raz pierwszy można ją było zobaczyć w thrillerze "Znaki", gdzie zagrała obok Mela Gibsona i Joaquina Phoenixa. Jej najbardziej znaną rolą z tamtego okresu jest jednak ta w "Małej Miss", za którą dostała nominację do Oscara.
Breslin znana jest również z serii "Zombieland" oraz serialu "Królowe krzyku". Jednym z jej ostatnich filmów jest "Stillwater", czyli dramat inspirowany historią Amandy Knox z Mattem Damonem w roli głównej.
"W ostateczności dramat Toma McCarthy'ego jest nie tylko o stereotypach, a na poziomie prostej fabuły walce o swoje dziecko, ale także o próbie naprawienia swoich błędów oraz trudnych decyzjach i uwikłaniu w przeszłość, które nie pozwala na osadzeniu w teraźniejszości i planowaniu przyszłości" – możecie przeczytać w recenzji opublikowanej na łamach naTemat.
MSN zaoferuje bezpłatny dostęp na wiele wydarzeń