Brzydkie buty, które widzicie na ulicach, mają jednego ojca. Z kogo kpi Balenciaga?
Helena Łygas
19 października 2022, 19:14
·
7 minut czytania
Gdyby Cristóbal Balenciaga zobaczył projekty swojego następcy, być może umarłby po raz wtóry. Tyle że Demnie Gvasalii udało się coś, czego Cristóbal nie był w stanie dokonać. Zrobił z Balenciagi najważniejszą markę na rynku, do której popularności Dior czy Chanel się dziś nie umywają. Przy okazji zmienił też postrzyganie luksusu i wprowadził na salony brzydotę rodem z Europy Wschodniej. Znacie jego projekty, nawet jeśli nazwisko nic wam nie mówi.