Poseł PiS Przemysław Czarnecki w czwartek trafił na izbę wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej w Warszawie. Ratownicy medyczni znaleźli go, gdy nieprzytomny leżał przy jednym z przystanków na Wilanowie. Prezes PiS właśnie podjął decyzję ws. jego dalszych losów w partii.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Pijany polityk PiS znaleziony koło przystanku w Wilanowie
Na wskazane miejsce skierowano karetkę pogotowia. – Medycy nie stwierdzili urazów ani innych dolegliwości zdrowotnych. Natomiast pacjent był pod wpływem alkoholu. Zgodnie z procedurami został przekazany patrolowi straży miejskiej, który przetransportował go do izby wytrzeźwień – przekazał wówczas reporter stacji Artur Węgrzynowicz. Mężczyzną okazał się być polityk PiS Przemysław Czarnecki.
Straż Miejska potwierdziła także, że w nocy podjęto interwencję pod wskazanym adresem. Jak poinformował Jerzy Jabraszko z biura prasowego instytucji, "ostatniej nocy do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych przy ulicy Kolskiej przewieźliśmy 32 osoby". Poseł Prawa i Sprawiedliwości miał mieć w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Kaczyński zdecydował ws. Przemysława Czarneckiego
Po południu w piątek rzecznik PiS Radosław Fogiel poinformował, że prezes Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii Przemysława Czarneckiego.
Studiował prawo na Uniwersytecie Wrocławskim. Jak podaje "Polityka" studia skończył, ale nie obronił tytułu, przez co nie mógł zrobić aplikacji. W jednym z wywiadów obiecał, że nadrobi tę zaległość, ale przyznał także, że to polityka, a nie prawo jest tym, co go najbardziej interesuje.
Udało mu się dopiero 5 czerwca 2014 roku. Otrzymał mandat posła VII kadencji, zastępując w parlamencie Dawida Jackiewicza. W 2015 zasiadł w radzie nadzorczej Wrocławskiego Towarzystwa Sportowego.
W 2015 roku już sam wywalczył sobie reelekcję, którą dało my 9200 głosów wyborców. W Sejmie tej kadencji pełnił funkcję zastępcy przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych. W wyborach w 2019 utrzymał mandat poselski, otrzymując ponad dwa razy większe poparcie, bo aż 19413 głosów.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.