Na konwencji Inicjatywy Polskiej pojawił się m.in. Donald Tusk. Lider PO wypowiedział się na temat aborcji, podkreślając, że to członkowie Inicjatywy Polskiej wyznaczyli Polsce drogę do przywrócenia kobietom ich praw. Przypomniał zmarłą tragicznie Izabelę z Pszczyny i podkreślił, że była jedną z ofiar machiny władzy. Podkreślił, że politycy, którzy nie mają w sobie miłości i empatii, zawsze będą sprowadzać nieszczęście na obywateli.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Tusk na konwencji na temat aborcji. Przypomniał o Izabeli z Pszczyny Fot. East News/Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Reklama.
Donald Tusk podkreślał, że to moment na przywrócenie kobietom pełni praw
Oddał jednak zasługi Inicjatywie Polskiej, podkreślając, że to jej członkinie i członkowie wskazywali Polsce drogę do poszanowania pełni praw kobiet
Były premier podkreślał, że politycy, którzy nie znają w życiu prywatnym miłości, nie mają dla obywateli empatii i szacunku. Wymienił wśród nich Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobrę
Donald Tusk o PiS-ie: Jak ktoś nie potrafi kochać, będzie gotował ludziom nieszczęścia"
Donald Tusk na początku swojego przemówienia podkreślił, że jest szczęśliwy, że mógł spotkać się z różnymi partiami, które mimo odmiennych poglądów umieją zbudować wspólną siłę polityczną.
"Dlaczego Zieloni, Inicjatywa Polska, Nowoczesna, PO i ludzie niezwiązani z polityką, ale działacze społeczni potrafią ze sobą współpracować? Użyję słów w polskiej polityce wyszydzanych: jesteśmy razem dlatego, że jesteśmy ludźmi, którzy wierzą — powiedział Donald Tusk.
Podkreślił, że nie chce zabrzmieć patetycznie, więc dla wyjaśnienia swoich słów przywołał niedawną sytuację ze swojego życia prywatnego. Chodzi o aferę taśmową i wątek łapówki, którą rzekomo miał przyjąć jego syn, Michał Tusk. Donald Tusk zaprzecza tym doniesieniom. Podkreślił jednak, że syn zadzwonił do niego chwilę po tym, gdy media rozpoczęły ten temat, by pocieszyć swojego ojca. Podkreślił, że PiS wycelował w jego rodzinę, bo jego ojcowską miłość uznał za oznakę słabości.
- PiS, Kaczyński i Ziobro, oni nieprzypadkowo ciągle sięgają po takie narzędzia. Bo oni w swoim przekonaniu życiowym uważają, że jak ktoś kocha, to jest słabszy. Jak ktoś ma kochającą się rodzinę, to jest słaby punkt, w który można uderzyć. A ja i wy dobrze wiemy, że jak ktoś kocha, to jest silniejszy, a nie słabszy i jest w stanie sprostać każdemu atakowi -dodał były premier.
Tusk: Cierpiała Iza z Pszczyny, ale to dramat tysięcy kobiet
Donald Tusk podkreślił, że ludzie, którzy nie potrafią kochać i nie rozumieją, że miłość jest silniejsza od nienawiści, nie potrafią także być dobrymi politykami. – Ściągają na obywateli nieszczęście, by uzyskać nad nimi pełnię władzy. Tak miało być m.in. z Izabelą z Pszczyny, która stała się ofiarą machiny państwowej, wobec której PiS nie miał ani empatii, ani nawet przyzwoitości.
- W rocznicę okrutnego werdyktu wspominamy Izę z Pszczyny i dramaty tysięcy kobiet w Polsce. Ukłony dla Inicjatywy Polskiej, bo to wy, czasem zażarcie, wskazywaliście drogi dla Polski, drogę w stronę poszanowania kobiet, pełni praw, wyjścia z tej ciemnej ery, jaką nam PiS zgotował — podkreślał lider PO.
Poruszał także wątek in vitro, podkreślając, że w Polsce są rodziny, które dzięki tej procedurze mogą cieszyć się posiadaniem upragnionych dzieci. - Dziś żyją w państwie, które piętnuje ich jako rodziców i ich dzieci — podsumował Donald Tusk. Podkreślił, że tylko zjednoczona opozycja może zmienić rzeczywistość, którą Polkom i Polakom zgotował PiS.
