Alicja Skiba
Pentagon przekazał we wtorek, że Rosja powiadomiła już Stany Zjednoczone o swoich planach przeprowadzenia ćwiczeń sił nuklearnych. Departament Obrony USA nie podał dalszych szczegółów dotyczących testów, poza tym, że obejmą m.in. próbne wystrzelenie pocisków balistycznych.
To, że Rosja rozpocznie ćwiczenia jądrowe w najbliższym czasie, wisiało już w powietrzu. Prawie dwa tygodnie temu rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby mówił, że dojdzie do nich "jeszcze w październiku".
Nie ma jednak powodów do większych obaw, bo chodzi o coroczne ćwiczenia "Grom".
– Stany Zjednoczone zostały powiadomione i, jak podkreślaliśmy wcześniej, są to rutynowe coroczne ćwiczenia Rosji – przekazał rzecznik sił powietrznych USA Patrick Ryder.
Jak dodał, Rosja w ten sposób "przestrzega swoich zobowiązań w zakresie kontroli zbrojeń i zobowiązań dotyczących przejrzystości w zakresie dokonywania tych powiadomień".
Między Rosją a USA obowiązuje dwustronny traktat New START ws. ograniczenia zbrojeń strategicznych, który zakłada, że należy powiadamiać o przeprowadzaniu tego rodzaju manewrów.
W poniedziałek 17 października NATO rozpoczęło regularne ćwiczenia odstraszania nuklearnego w Europie Zachodniej. Przypadły one na czas rosnącego napięcia z Rosją.
Ćwiczenia "Steadfast Noon" obejmują 14 krajów, w tym także Polskę. W manewrach weźmie udział około 60 samolotów różnych typów, w tym myśliwce czwartej i piątej generacji.
Może Cię też zainteresować: "To i owo wynotowałem". Tajne dokumenty NATO w kolejnej odsłonie afery mailowej
Sojusz Północnoatlantycki podkreśla, że ćwiczenia są "rutynowe i szkoleniowe". Potrwają do 30 października. Zostały zaplanowane jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę. W ramach ćwiczenia odbędą się loty treningowe nad Belgią, Wielką Brytanią i Morzem Północnym.
"Nowa koncepcja strategiczna NATO, przyjęta przez przywódców państw Sojuszu na szczycie w Madrycie w czerwcu jasno stwierdza, że podstawowym celem zdolności nuklearnych NATO jest zachowanie pokoju oraz odstraszanie od agresji" – czytamy w oświadczeniu na ich temat.
Według doniesień niezależnych rosyjskich mediów, w Moskwie przygotowywane są schrony i mieszkańcom polecono zabrać z podziemnych parkingów samochody i swoje rzeczy.
Jak przekazał niezależny rosyjski portal "Ważne Historie", władze miejskie Moskwy wydały zarządzenie, które dostał szef wspólnoty mieszkaniowej jednego z moskiewskich osiedli.
Przeczytaj także: "Powietrzna tarcza" NATO nad Polską. "Działania defensywne, ale sygnalizują gotowość"
Przekazano w nim, że istnieje obowiązek sprawdzania wszystkich schronów, by "dostosowywać obiekty do potrzeb obrony cywilnej". Co istotne, przegląd schronów w Rosji miał rozpocząć się wiosną na polecenie samego Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaja Patruszewa.
Wówczas miało to służyć "doprowadzeniu ochronnych struktur obrony cywilnej do właściwego stanu". Według ukraińskiej agencji Unian Rosja rozważa kilka scenariuszy wojny, co nakręca panikę w społeczeństwie. Jak powiedział były szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy gen. Nikołaj Małomuż, jedna z opcji zakłada "przygotowania do wojny na dużą skalę".