nt_logo

"Powietrzna tarcza" NATO nad Polską. "Działania defensywne, ale sygnalizują gotowość"

Michał Koprowski

15 października 2022, 07:30 · 3 minuty czytania
Air Shielding jest inicjatywą NATO, która zakłada pilnowanie przestrzeni powietrznej sojuszu. Obecnie w misji biorą udział amerykańskie i włoskie myśliwce, które przez całą dobę monitorują niebo nad Polską i pozostałymi państwami bałtyckimi. NATO pochwaliło się zdjęciami z misji. Niektóre zapierają dech w piersi.


"Powietrzna tarcza" NATO nad Polską. "Działania defensywne, ale sygnalizują gotowość"

Michał Koprowski
15 października 2022, 07:30 • 1 minuta czytania
Air Shielding jest inicjatywą NATO, która zakłada pilnowanie przestrzeni powietrznej sojuszu. Obecnie w misji biorą udział amerykańskie i włoskie myśliwce, które przez całą dobę monitorują niebo nad Polską i pozostałymi państwami bałtyckimi. NATO pochwaliło się zdjęciami z misji. Niektóre zapierają dech w piersi.
"Powietrzna tarcza" NATO nad Polską. Sojusz publikuje zdjęcia Fot. Dowództwo Generalne / Twitter
  • Air Shielding "zapewnia wzmocnioną postawę, która pozwala odstraszać potencjalne zagrożenia z powietrza"
  • W misji biorą udział samoloty F-22 Raptor, Eurofighter Typhoon, F-16 i MiG-29
  • "Rozmieszczenie F-22 w Polsce jest wyraźnym wyrazem zaangażowania NATO" – mówi generał polskiej brygady Ireneusz Nowak

Air Shielding "pozwala odstraszać potencjalne zagrożenia"

W ostatnim czasie na polskim niebie można zaobserwować wzmożoną aktywność wojskową. Wśród maszyn, które obecnie znajdują się nad Polską, są m.in. amerykańskie myśliwce F-22 Raptor czy włoskie Eurofighter Typhoon. Nie brakuje również rodzimych F-16 oraz MiG-29.

Zobacz też: Polskie myśliwce poderwane do dyżuru bojowego nad innym państwem. "Kryzys bezpieczeństwa"

Samoloty ze Stanów Zjednoczonych, Włoch i Polski biorą udział w natowskiej inicjatywie Air Shielding, której celem jest ochrona przestrzeni powietrznej Sojuszu Północnoatlantyckiego.

– Misja NATO w zakresie tarczy powietrznej zapewnia wzmocnioną postawę, która pozwala Sojuszowi odstraszać potencjalne zagrożenia z powietrza – powiedział generał brygady Ömer Nafiz Gülmezoglu.

Przeczytaj także: "Mamy dobre informacje wywiadowcze". Szef NATO wymownie o groźbach nuklearnych

– Osłona Powietrzna sprowadza bezprecedensową liczbę samolotów sojuszniczych do patrolowania na wschodniej flance NATO. Myśliwce są gotowe do odstraszania i obrony przed każdym zagrożeniem – dodał zastępca szefa sztabu ds. planowania w Dowództwie Sił Powietrznych Sojuszu.

Jak podkreślił Gülmezoglu, cytowany na stronie NATO, "działania te prowadzone są zgodnie z międzynarodowymi przepisami i normami. Są defensywne, ale sygnalizują gotowość NATO do ochrony naszych sojuszników".

W misji uczestniczą polscy piloci z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku. "Rozmieszczenie F-22 w Polsce jest wyraźnym wyrazem zaangażowania NATO w gotowość, która promuje bezpieczeństwo i stabilności w regionie" – powiedział generał brygady Ireneusz Nowak z Dowództwa Generalnego Sił Zbrojnych RP.

Może Cię zainteresować: Ludzi zmroziło, pani obok się przeżegnała. Pierwszy raz w życiu przeżyłam odejście na drugi krąg

Jak czytamy na stronie Sojuszu, amerykańskie myśliwce F-22 od sierpnia 2021 r. rozmieszczają w Łasku bazę lotniczą, która stanowi również miejsce dla polskich F-16.

Z kolei pododdział włoskich Eurofighter Typhoon rozmieszczony jest w Malborku i "w ramach NATO Air Policing zapewnia dodatkową zdolność do ochrony przestrzeni powietrznej przed potencjalnymi zagrożeniami.

NATO organizuje ćwiczenia nuklearne

Warto przypomnieć, że w przyszłym tygodniu ruszą coroczne ćwiczenia odstraszania nuklearnego. Jak ustalili dziennikarze Financial Times, w "Steadfast Noon" udział weźmie aż 14 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.

"Steadfast Noon" obejmuje loty szkoleniowe z myśliwcami o podwójnych zdolnościach, a także konwencjonalnymi odrzutowcami, wspieranymi przez samoloty obserwacyjne.

– To rutynowe szkolenie, które odbywa się co roku, aby nasze odstraszanie było bezpieczne i skuteczne – wyjaśnił Jens Stoltenberg. Szef NATO podkreślił, że groźby użycia broni jądrowej ze strony Władimira Putina "są niebezpieczne i nieodpowiedzialne".

Poinformował także o stałym i ścisłym monitorowaniu rosyjskich sił nuklearnych. – Nie widzieliśmy żadnych zmian w rosyjskiej postawie nuklearnej, ale pozostajemy czujni – uspokoił.