W 2021 roku w Niemczech skradziono 9800 samochodów. Dane oznaczają spadek kradzieży aut za naszą zachodnią granicą o około 8 proc. .To także rekordowo mało w ogóle. Jak podaje "Deutsche Welle", jeszcze w latach 90. zgłoszonych kradzieży aut było około 100 tysięcy.

Najnowsze dane podała firma ubezpieczniowa GDV. Według jej informacje samochody najczęściej w Niemczech są kradzione w stolicy Berlinie. Ryzyko utraty auta jest tam około 10 razy większe niż w innych dużych miastach w Niemczech.

Wytłumaczenie tego stanu rzeczy może być proste. Berlin jest blisko granicy z Polską, można do niego dojechać autostradę w około dwie godziny. Poza tym "atutem" jest dobre skomunikowanie Berlina pod względem infrastruktury drogowej. Przestępcy mają stosunkowo łatwe zadanie, gdy wywożą auto do Polski, czy w inne miejsca na wschodzie.

Oto marki samochodów najczęściej kradzionych w Niemczech:

• Volkswagen – 1525 sztuk
• Audi - 1286 sztuk
• Mercedes - 997 sztuk
• BMW i Mini - 938 sztuk
• Mazda - 533 sztuki
• Ford - 524 sztuki
• Toyota i Lexus - 441 sztuk
• Renault - 406 sztuk
• Hyundai - 371 sztuk
• Opel 294 sztuki

Opublikowano też zestawienie porównania liczby skradzionych samochodów do liczby zarejestrowanych aut. Na pierwszym miejuscu znajduje się Land Rover (1,7 aut na 1000 aut(. Na drugim miejscu znalazł się Chrysler (w tym Jeep) - 1,1 na 1000 aut oraz Porsche 0,8 na 1000 aut.

Opublikowano też zestawienie modeli aut, które złodzieje wybierają najczęściej, w przeliczeniu na 1000 zarejestrowanych.

• Kia Stinger – 11,9 skradzionych na 1000 szt.
• Range Rover – 11,1 skradzionych na 1000 szt.
• Range Rover Sport – 6,5 skradzionych na 1000 szt.
• Toyota Land Cruiser – 6,3 skradzionych na 1000 szt.
• Hyundai Santa Fe – 6,0 skradzionych na 1000 szt.
• Land Rover Velar – 5,9 skradzionych na 1000 szt.
• Jeep Grand Cherokee – 5,9 skradzionych na 1000 szt.
• BMW X6 – 5,6 skradzionych na 1000 szt.
• Lexus NX – 3,4 skradzionych na 1000 szt.
• Ford Edge – 3,1 skradzionych na 1000 szt.

Z danych płynie wniosek, że złodzieje najczęściej wybierają samochody typu SUV. Według danych firmy ubezpieczeniowej, która jest autorem zestawienia, łąćżnie straty związane z kradzieżą aut w Niemczech w 2021 roku wyniosły187 milionów euro. Średnie odszkodowanie za kradzież auta wyniosło 19,1 tysiąca euro.

Gdzie najczęściej kradną samochody w Polsce?

Jakiś czas temu informowaliśmy w naTemat, gdzie najcześciej są kradzione w Polsce.  Ich liczba z roku na rok spada, ale złodzieje robią się coraz bardziej wygodni i polują głównie na luksusowa auta. Gdzie znika najwięcej aut? Sprawdziliśmy to w 2019 roku. – Samochody kradzione są najczęściej z niestrzeżonych parkingów na osiedlach, ale złodzieje kradną też te, które zaparkowane są wzdłuż ulic – mówił naTemat zaprzyjaźniony policjant.

Jak zauważył nasz rozmówca, o wiele rzadziej znikają auta ze strzeżonych parkingów lub z garaży podziemnych, ale to też zależy od samochodu. – Trzeba pamiętać, że obecnie przestępcy kradną wyspecjalizowanie, czyli tylko te samochody, na które jest akurat popyt lub te, które są po prostu najdroższe – dodał. Policyjne dane też nie są zbyt optymistyczne. Chociaż kradzieży jest z roku na rok coraz mniej (w 2018 ukradziono 9,2 tys samochodów, czyli o 827 mniej niż w 2017 roku), to i tak są one na dość wysokim poziomie.