Donald Tusk odwiedził w czwartek mieszkańców Sępólna Krajeńskiego. Podczas swojego wystąpienia wykpił nagrodę dla Jacka Sasina od Poczty Polskiej. Minister aktywów państwowych dostał ją za... zasługi dla tej instytucji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Donald Tusk w ostatnim czasie jeździ po kraju i spotyka się z mieszkańcami różnych miast i wsi
Podczas spotkania w Sępólnie Krajeńskim żartował z nagrody dla Jacka Sasina, który dostał medal od Poczty Polskiej
– Oni dostarczają tematów do ponurych, ale też kabaretowych sytuacji – mówił podczas tego spotkania Donald Tusk. – Dzisiaj pan wicepremier Sasin dostał medal króla Zygmunta Augusta nadany przez pocztę, którą rządzi PiS, za zasługi dla tej instytucji – przypomniał w dalszej części wystąpienia o nagrodzie dla polityka, który był odpowiedzialny za wybory kopertowe.
Tusk bezlitośnie skomentował nagrodę od poczty dla Sasina
Tusk nie omieszkał wspomnieć, że ten medal wymyślono, żeby dostał go właśnie Sasin. – Sasin, który ma z pocztą tyle wspólnego, że robił te wybory kopertowe. 70 mln poszło w piach. Do dzisiaj 30 mln pakietów leży w magazynach – wyliczał dalej lider PO. Te wybory, jak wiadomo, nigdy się nie odbyły.
– Słuchacie, wyobraźnia podpowiada nieskończoną ilość tego typu nagród i uznań dla rządzących – kpił Tusk. I zaczął wyliczać, co to by mogło być: "Złoty respirator dla Szumowskiego", "Złota wędka dla minister Moskwy za czyste wody w polskich rzekach". Z kolei odznaka "Wzorowy działkowicz" byłaby idealna dla Daniela Obajtka czy Mateusza Morawieckiego – zasłużyli na nią bez dwóch zdań. Słowa polityka Platformy wywołały śmiech i aplauz obecnych na sali.
– Czasami musimy się śmiać przez łzy, aby nie popaść w polityczną depresję – stwierdził na koniec tego wątku polityk, dodając, że jednak nie chodzi o to, żeby się z tej władzy śmiać, ale żeby ją zmienić.
Poczta Polska przekazała w czwartek na Twitterze, że podczas obchodów Dnia Łącznościowca specjalne odznaczenia wręczono osobom "o nieposzlakowanej opinii, które wykazały się szczególnymi zasługami dla Poczty Polskiej i nie są pracownikami firmy".
O co chodzi z medalem dla Sasina?
Jacek Sasin otrzymał zatem medal honorowy im. Króla Polski Zygmunta II Augusta za "aktywne wsparcie Poczty i Pocztowców" oraz dokapitalizowanie państwowej spółki.
– Poczta Polska jest dziś podmiotem o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym. Z tego względu chcemy, by utrzymała ona pozycje największego operatora pocztowego w kraju – powiedział podczas uroczystości.
Wicepremier i minister aktywów państwowych wraz z prezesem Poczty Polskiej Krzysztofem Falkowskim wręczyli 24 odznaczenia "Zasłużony dla Łączności" i 12 odznak "Profesjonalny Pracownik Poczty Polskiej".
– Gratuluję wszystkim odznaczonym osobom. Nie mam wątpliwości, że przed Pocztą Polską są lata sukcesów i dynamicznego rozwoju. Potrzeba tu również Państwa doświadczenia, wiedzy i współpracy. Wierzę, że Polacy mogą na nią liczyć – dodał Sasin.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.