"Pamiętnik księżniczki" to kultowa komediowa duologia, która jest adaptacją bestsellerowych powieści Meg Cabot. Już oficjalnie wiadomo, że Disney pracuje nad trzecią odsłoną filmu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Pamiętnik księżniczki" to cykl dwóch komedii z początku lat dwutysięcznych na podstawie powieści Meg Cabot
W tytułową rolę wcielała się w nim Anne Hathaway
Jak podają zagraniczne media, Disney już pracuje nad filmem "Pamiętnik księżniczki 3"
Disney pracuje nad filmem "Pamiętnik księżniczki 3"
Informację o tym, że Disney pracuje nad filmem "Pamiętnik księżniczki 3" przekazał "The Hollywood Reporter". Na stanowisko producentki ponownie została zatrudniona Debra Martin Chase, która trzymała pieczę nad dwoma pierwszymi komediami. Scenariusz do filmu napisze Aadrita Mukerji ("Reacher", "Supergirl"), a na stołku producentki wykonawczej zasiadła Melissa Stack ("Inna kobieta").
Anne Hathaway póki co jeszcze nie potwierdziła, czy ponownie wcieli się w tytułową rolę. Aktorka, która dostała Oscara za musical "Nędznicy" wielokrotnie w wywiadach mówiła, że nie miałaby jednak nic przeciwko, żeby zagrać w kolejnym filmie z cyklu.
Seria oparta jest na bestsellerowych powieściach dla nastolatek napisanych przez Meg Cabot. W pierwszej części nastolatka z San Francisco Mia Thermopolis dowiaduje się, że ojciec, którego nie znała, był następcą tronu niewielkiego europejskiego państwa Genowii. Po jego śmierci to Mia jest pierwsza w kolejce do władzy, o czym informuje ją jej apodyktyczna babka Królowa Clarisse Renaldi (Julie Andrews).
W drugiej części filmu Mia przyjeżdża do Europy, by zasiąść na należnym jej tronie. Zgodnie z tradycją wcześniej powinna jednak wyjść za mąż. Księżniczka musi szybko się za nim rozejrzeć, gdyż na koronę zęby ostrzy sobie ktoś jeszcze.
Nie będzie "Piratów z Karaibów" z Margot Robbie?
Podczas kiedy prace nad "Pamiętnikiem księżniczki" trwają, Disney zrezygnował z kontynuowania innej serii. Chodzi o "Piratów z Karaibów", w których zagrać miała Margot Robbie.
W maju bieżącego roku, Jerry Bruckheimer, producent wszystkich poprzednich części "Piratów z Karaibów", powiedział w wywiadzie z "The Sunday Times", że praca nad dwoma nowymi projektami wre.
W rozmowie z brytyjską gazetą przekazał również wiadomość, która zasmuciła wiernych fanów serii. Zgodnie z jego słowami żaden ze wspomnianych projektów nie przewidywał powrotu Johnny'ego Deppa do roli szczwanego Jacka Sparrowa.
Bruckheimer dodał wtedy również, że prowadzi rozmowy Robbie. – Opracowujemy dwa scenariusze "Piratów" - jeden z nią, drugi bez niej – zdradził. Na pytanie o to, czy Depp kiedykolwiek wróci do bycia piratem, odpowiedział: – Nie w tym momencie.
Gwiazda nadchodzącego filmu "Barbie" odniosła się do przyszłych tytułów z serii o piratach w najnowszej rozmowie z "Vanity Fair". Dziennikarce Rebecce Ford wyznała, że projekt kobiecych "Piratów z Karaibów" jest martwy.
– Mieliśmy pomysł i rozwijaliśmy go przez jakiś czas - wieki temu. Chcieliśmy wprowadzić więcej postaci kobiecych. To miała być zupełnie nowa historia, która naszym zdaniem byłaby naprawdę fajna, ale chyba (red. producenci) nie chcą już tego robić – oznajmiła australijska aktorka.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.