Wiadomość, że "Akademia pana Kleksa" otrzyma remake, a w tytułowej roli zakręconego czarodzieja widzowie zobaczą Tomasza Kota. Ostatnio aktor pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciem z planu filmowego, na którym ma bujne wąsy. Tak będzie wyglądać baśniowy wykładowca?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Tomasz Kot pochwalił się na Instagramie zdjęciem zza kulis nowej adaptacji "Akademii pana Kleksa", w której wciela się w tytułowego bohatera.
Na fotografii zamieszczonej w mediach społecznościowych widzimy, jaki zarost będzie mieć filmowy Ambroży Kleks.
Przypomnijmy, że w remake'u Macieja Kawulskiego postać Adasia Niezgódki została zastąpiona Adą Niezgódką. W rolę dziewczynki wcieli się młodziutka Antonina Litwiniak.
Nowa "Akademia pana Kleksa" z Tomaszem Kotem
W listopadzie minionego roku pojawiły się wieści o tym, że "Akademia Pana Kleksa" dostanie kolejną adaptację - tym razem podzieloną na dwie części. Za kamerą stanie Maciej Kawulski, reżyser odpowiedzialny za nakręcenie takich tytułów jak "Jak zostałem gangsterem" oraz "Jak pokochałam gangstera". Nad scenariuszem pracuje zaś Krzysztof Gureczny, który wcześniej współpracował z Kawulskim przy tworzeniu wymienionych wyżej gangsterskich pozycji.
W najnowszej adaptacji Piotra Fronczewskiego w roli magicznego pana Ambrożego Kleksa zastąpi Tomasz Kot ("Zimna wojna" i "Bogowie"). Jak pisała wcześniej w naTemat Ola Gersz, w filmie ma wystąpić gościnnie oryginalny Kleks, choć jego rola owiana jest tajemnicą.
Co więcej, twórcy podjęli decyzję o wprowadzeniu zmiany w fabule baśniowej opowieści Jana Brzechwy. W remake'u wstępu do akademii Kleksa nie będą mieli jedynie chłopcy, których imiona zaczynają się na literę "A". Jakby tego było mało, głównym bohaterem nie będzie Adam Niezgódka. U Kawulskiego Adasia wygryzie ze szkoły jego dziewczęca odpowiedniczka - Ada Niezgódka. W uczennicę wcieli się Antonina Litwiniak.
Tak wygląda Tomasz Kot jako pan Kleks? [FOTO]
Tomasz Kot zamieścił na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z planu filmowego nowej "Akademii pana Kleksa". Na fotografii widzimy aktora z bujnym zarostem w kształcie podkowy i napisem "Kleks" za plecami.
"Wczoraj w nocy zakończyłem okres zdjęciowy gigantycznej przygody, do której zaprosił mnie Maciej Kawulski. Było magicznie i cudownie! Były guziki i motyle!" – czytamy w opisie pod postem.
W komentarzach nie brakuje zachwytów nad nadchodząca produkcją na motywach Brzechwy. "Nie mogę się doczekać" – napisał Ralph Kaminski. "Czekam" – zapowiedziała Paulina Gałązka". "A piegi? Były piegi?" – zapytała jedna z internautek, na co polski gwiazdor odpowiedział: "Piegi również".
"Z chęcią pooglądam, ale na tym zdjęciu to widzę kominiarczyka z jakiejś ilustracji. Wlazło w głowę, wyjść nie może" – przyznała jedna z obserwatorek aktora. Kot odniósł się do tego komentarza, pisząc, że "na zdjęciu jest w prywatnej - tymczasowej - odsłonie".
"W końcu możesz zgolić ten kleksowy nieogarnięty zarost" – zażartował dziennikarz Bartosz Pańczyk. "Tak jest, z przytupem to zrobię" – skwitował odtwórca pana Kleksa.