Filmy świąteczne to już instytucja, seriale świąteczne dopiero raczkują. Odcinkowe produkcje w klimacie Gwiazdki powstają jednak coraz śmielej i raczej będzie ich coraz więcej. W końcu lepiej dla widza, aby bożonarodzeniowy urok trwał jak najdłużej. Oto 5 seriali świątecznych, które warto obejrzeć w grudniu (i nie tylko).
"Dash i Lily" to nie tylko serial świąteczny, ale również serial o miłości, a jednocześnie serial dla nastolatków (co wcale nie znaczy, że nie zachwyci maniaka świąt w każdym wieku). Ośmioodcinkowa produkcja oparta na popularnej amerykańskiej powieści dla nastolatków "Księga wyzwań Dasha i Lily" Rachel Cohn i Davida Levithana ma na Rotten Tomatoes aż 100 procent od krytyków, co oznacza, że nie dostała ani jednej złej recenzji.
Manhattan, Nowy Jork. Do świąt zostało kilka dni. Wszędzie tłumy, choinki, Mikołaje i kolędy, ale Dash (znany z "Euforii" Austin Abrams) nie czuje świątecznego nastroju, zwłaszcza, że w tę Gwiazdkę będzie zupełnie sam. W ogóle mu to jednak nie przeszkadza, bo... nie znosi świąt.
Jednak pewnego dnia, przechadzając się między regałami nowojorskiej księgarni Strand, Dash znajduje między książkami duży, czerwony notes. Na okładce napis: "Przyjmiesz wyzwanie?". Tak zaczyna się nietypowa korespondencja, którą Dash będzie prowadził z Lily (Midori Francis), optymistyczną, kochającą Boże Narodzenie outsiderką. Reszty możemy się domyślać. Będzie romantycznie, uroczo, zabawnie i bardzo świątecznie.
"Dash i Lily" obejrzysz na Netfliksie (8 odcinków).
Chyba wszyscy znamy "Śniętego Mikołaja". Familijna komedia z Timem Allenem z 1994 roku o mężczyźnie, który... przypadkowo zabija świętego Mikołaja i przejmuje jego obowiązki, to gwiazdkowy hit. Do tego stopnia, że doczekała się nawet kontynuacji: "Śniętego Mikołaja 2" i "Śniętego Mikołaja 3: Uciekającego Mikołaja". Teraz... czas na serial Disney+ (na tej platformie VOD obejrzysz również filmy o śniętym Mikołaju).
"Śnięty Mikołaj: Serial" ("Santa Clauses") to kolejna część przygód Scotta Calvina / śniętego Mikołaja. Liczący cztery odcinki miniserial to powrót Tima Allena, ale również Elizabeth Mitchell, Erica Lloyda i Davida Krumholtza. Tym razem tytułowy Mikołaj będzie mieć... zawodowy kryzys i z racji nadchodzących 65. urodzin zacznie myśleć o emeryturze.
Zwłaszcza, że słabnie jego magia i coraz trudniej pogodzić mu obowiązki zawodowe z rodzinnymi. Do tego musi jeszcze opiekować się elfami. Scott zdaje też sobie sprawę, że jego rodzina, w tym dwoje dzieci, mogłaby skorzystać na życiu w normalnym świecie. Śnięty Mikołaj rozpoczyna więc poszukiwania swojego następcy i przygotowuje swoich bliskich do myśli o przeprowadzce z bieguna. Ale co z tego wyniknie?
"Śniętego Mikołaja: Serial" obejrzysz na Disney+ (4 odcinki).
To nietypowa propozycja na Boże Narodzenie, która spodoba się szczególnie singielkom i singlom, którzy drżą na samą myśl o świątecznym obiedzie. Przecież zaraz posypią się pytania o przyszłość, ślub, dzieci... "Facet na święta" to również iście zimowa sceneria, gdyż to serial rodem z Norwegii.
Wieczną singielkę, Johanne, denerwują komentarze jej rodziny, która co święta zamęcza ją pytaniami o to, kiedy w końcu znajdzie sobie "kawalera". Zdesperowana i zmęczona reakcjami bliskich kobieta postanawia szybko znaleźć kogoś, kogo będzie mogła zabrać do domu na święta. To oczywiście owocuje komicznymi i mniej komicznymi perypetiami, ale czy Johanne w końcu kogoś znajdzie i przeżyje święte w spokoju?
Norweski "Facet na święta" jest, owszem, przewidywalny, ale czy nie są takie wszystkie świąteczne produkcje? Jest lekko, zabawnie, dziwacznie i prawdziwie, nic tylko oglądać. Spodoba się nie tylko singlom.
Serial obejrzysz na Netfliksie (dwa sezony).
"Opowieść wigilijna" Charlesa Dickensa to najczęściej ekranizowane i przetwarzane świąteczne opowiadanie. Mieliśmy już tyle wersji, że niektórzy mogą marudzić (ba, nawet w tym roku na Apple TV+ ukazała się wariacja na temat "Opowieści wigilijnej", czyli "Świąteczny duch" z Ryanem Reynoldsem i Willem Ferrellem), ale spójrzmy prawdzie w oczy: to klasyk, który się nie nudzi.
W 2019 roku BBC zdecydowało się na kolejną adaptację opowiadania z 1843 roku. I to nie byle jaką, bo producentami wykonawczymi zostali sam Tom Hardy i Ridley Scott, a główne rola zagrali Guy Pearce i Andy Serkis. "Opowieść wigilijna" z 2019 roku liczyła trzy odcinki (to miniserial) i jest znacznie mroczniejsza, poważniejsza oraz bardziej ponura od większości wersji. Dla dzieci się nie nadaje, a nawet i niektórych dorosłych przytłoczy.
Również w tej wersji (akcja dzieje się w wiktoriańskim Londynie) skąpiec Ebenezer Scrooge uważa ludzi, którzy kochają sobie Boże Narodzenie jako hipokrytów. Jak twierdzi, gdyby ludzie naprawdę byli tak dobrzy, jak twierdzą, że są w okresie świątecznym, to byliby przecież tacy przez cały rok. Mimo że jego urzędnik Bob Cratchit oraz jego żona Mary walczą o przetrwanie, to nieczuły Scrooge nie zamierza im pomóc. A resztę już dobrze znamy. W wigilijną noc przybywają do Scrooge'a trzy duchy...
"Opowieść wigilijną" obejrzysz na Playerze (3 odcinki).
"Trzy dnia świąt" ("Días de Navidad") to hiszpański miniserial przedstawiający historię czterech sióstr. To propozycja dla widzów, którzy lubią rodzinne historie i tajemnice ukrywane przed swoimi najbliższymi oraz dla tych, którzy mają przesyt świątecznych romansów oraz komedii romantycznych.
Akcja tego serialowego dramatu została podzielona na trzy odcinki. W pierwszym z nich bohaterki są dziećmi, w drugim – dorosłymi, w ostatnim – starszymi bohaterami. Akcja wszystkich odcinków dzieje się w święta Bożego Narodzenia, które siostry spędzają wspólnie w domu. Jej rdzeniem jest historia z dzieciństwa bohaterek, którzy sięga do czasów reżimu Francisco Franco. Miniserial wciąga bez reszty, dlatego lepiej nie włączaj go podczas pieczenia...
Serial obejrzysz na Netfliksie (3 odcinki).